11-25-2006, 08:12 AM
oj no nie popadajmy w skrajności To że coś jest nieznane nie znaczy że jest sabe, ale kolega legionista wyznaje zasade że właśnie jak coś jest oldskulowe, podziemne to od razu musi być zajebiste.
A z "Nieznanym kanonem rocka" to nie jest do końca jak mówisz - to że jakaś kapela TERAZ jest zapomniana, nie znaczy że kiedyś była w kompletnym podziemiu, taki Atomic Rooster np. był całkiem popularny, tak samo Black Widow itp.
A z "Nieznanym kanonem rocka" to nie jest do końca jak mówisz - to że jakaś kapela TERAZ jest zapomniana, nie znaczy że kiedyś była w kompletnym podziemiu, taki Atomic Rooster np. był całkiem popularny, tak samo Black Widow itp.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo