10-24-2005, 02:23 PM
![[Obrazek: decade.jpg]](http://slayergraph.webpark.pl/decade.jpg)
Beowulf napisał(a):Bede malo oryginalnyno ale jest to tez temat o nazwie "Najlepsza plytka Live" a wiec mozna tutaj wszystko z dziedziny rocka i metalu wepchnac...
Deep Purple - Made in Japan
Iron Maiden - Live After Death
Motörhead - No Sleep 'Til Hammersmith
Slayer - Decade of Aggression
Iron Maiden - Rock in Rio
AC/DC - If You Want Blood You've got It
Death on the Road - Ironow jest calkiem niezly [brzmieniowo], ale zmnienili niektore solowki, no i niestety nie do konca na dobre to wyszlo...
Ramone napisał(a):Live at wembley ( Queen ) , It's Alive ( Ramones )W sumie to jest dzial "Heavy/Power/Thrash" wiec obecnosci Queen i Ramones tutaj nie do konca rozumiem :/
Vomitor napisał(a):Widzę, że zetraszowano mego postahalforda koncert swietny ale za to podrasowany do granic, mimo to szacunek.Zatem do tematu dorzuciłbym jeszcze Twisted Sister "Live at Hammersmith", Halforda "Live Insurrection", no i AC/DC "If You Want Blood You've Got It". To tyle, jak mi coś jeszcze do głowy przyjdzie to zapewne się odezwę
![]()
![]()
seelenleib napisał(a):moim faworytem jest poki co John Coltrane - A Love Supreme w wersji wlasnie live.Dokładnie!
(tak wiem nie ten dzial troche ale nie bede specjalnie zakladal nowego tematu zeby to powiedziec)
balzac napisał(a):..i jeszcze to:
Al Di Meola, John McLaughlin & Paco de Lucia - Fridays night in San Francisco.
Świetna płyta live, można też ją umieścić w topicu 'najlepsze płyty instrumentalne'.