MASTODON -
fetus - 09-20-2006
myślę że to bardzo ambitna kapelka ma już na koncie parę genialnych LP, dwie otstanie to w/g mnie ciekawa porcja muzy, Blood Mountain chyba jeszcze bardziej progresywny od poprzedniczki - jak oceniacie. W/g warto spędzic trochę czasu na odsłuchu tego materiału.
-
Pani Szpakowska - 09-20-2006
nie obczaiłam jeszcze nowego materiału, ale 'Leviathan' był jednym z najlepszych spontanicznych zakupów, jakie uczyniłam... Trzeba było przysiąść i się wsłuchać, bo Mastodon nie pitoli tak, że od razu wpada w ucho, tylko wydobywa się z niego smaczki powoli. Najlepszy moment na krążku to koniec Seabeast, a mój ulubiony kawałek - Hearts Alive. Do tego całkiem zgrabny koncept i ładnie wydane. Będę polecać.
-
XdkyX - 09-20-2006
"call of the mastodon" jest w pytke
-
Nevermore - 09-20-2006
Jeden z najlepszych zespołów XXI wieku to na pewno.Remission moze nie powala ale jest na prawdę bardzo dobre.Leviathan to juz magia-genialny album, jeden z najlepszych albumów ostatnich kilku lat-i wcale nie taki trudny do odsłuchu.Blood Mountain to jak dla mnei najlepsza płyta tego roku, poziom Leviathan spokojnie-King Crimson/Slayer +stare patenty z poprzednich płyt-jak mówili tak zrobili album po prostu rozpierdala epickim baśniowym wręcz rozmachem i siłą-na prawdę niesamowity krążek.Ten zespół to mus dla każdego fana ciężkiego grania-niezależnie od gustu.
-
Necro Desecrator - 09-20-2006
Kurde,dzisiejsza młodziez zachwyca się tym MAstodontem niemal tak jak Donaldem Tuskiem!Moze kiedys tego posłucham
-
Kamael - 09-20-2006
Nowy album mam od kilku dni, przesłuchałem dopiero 5-6 razy i jak na razie wrażenia bardzo dobre (kilka fantastycznych momentów), ale "Leviathana" chyba nie przebije. Za kilka dni będę mógł stwierdzić w 100%.
Jak na razie:
Leviathan>Blood Mountain>>Remission
-
Necroblood - 09-21-2006
zajebista kapela. Jedna z lepszych które powstały ostatnimi czasy. 3 zajebiste albumy na koncie to duży sukces, poza tym ostatnia płyta cholernie różna od pozostałych. Bardzo dobrze, że chłopaki postanowili troche pokombinować bo odgrzewane kotlety nie byłyby dobrym pomysłem. Ciekawi mnie w jakim kierunku teraz pójdzie zespół. Nawiasem mówiąc Brann Dailor to jeden z lepszych pałkerów metalowych jakich słyszałem
-
Nevermore - 09-21-2006
Coś mówili chłopaki, ze ich płyty powstają na bazie/reprezentuja każda jeden z czterech zywiołów.R-to ogień, L-woda a BM-ziemia.Teraz ma byc płyta wiatru
-
Kamael - 09-21-2006
Necroblood napisał(a):Nawiasem mówiąc Brann Dailor to jeden z lepszych pałkerów metalowych jakich słyszałem
Na perkusistach stricte metalowych to się oczywiście nie znam, ale szczególnie teraz na "Blood Mountain" Dailor zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Jak dla mnie najmocniejszy punkt zespołu.
-
Acrid - 02-25-2007
co polecacie posluchac na poczatek?
-
Kamael - 02-25-2007
Bez dłuższego zastanowienia - "Leviathan", zdecydowanie "Leviathan".
-
statekx - 02-25-2007
W zeszlym roku, tez rownie chetnie skusilem sie na Mastodon. Do moich rak dostala sie EP'ka COTM. Wielokrotnie nawet potem do niej powracalem, z przekonaniem, ze to musi byc przeciez dobry band, w koncu tak wychwalany. No, ale ta plyta to shit, jest cienka, wrecz numetalowa. Przez nia doszczetnie zrazilem sie do tego bandu, lecz szczerze wierze, ze ta plyta to pomylka i reszta jest swietna jak mowicie.
I'm right?
-
Wars - 02-25-2007
Znam "Leviathan" i... też próbuje się przekonać. Przestrojone gitary, dziwaczne dźwięki, szaleńcza perka- muszę to naprawdę ostrożnie dawkować, bo na dłuższą metę strasznie mnie męczy. Ale nauczony doświadczeniem, choćby "Ftm" TMV, nie zrażam się do końca i co jakiś czas próbuje. I myślę, że w końcu jednak "wejdzie".
Poza tym mam niemiłe wspomnienia związane z tym albumem- myślę, że dla mnie dobry wybór jeśli chciałbym pogłębić stan depresyjny.
-
Deathrider - 02-26-2007
Acrid napisał(a):co polecacie posluchac na poczatek?
Leviathan, płyta dosyc przebojowa, mnóstwo smaczków do odkrycia, do tego koncept album
Dalej mozna wziąść Blood Mountain, który jest spokojniejszy, czasem akustyczny i po prostu lepszy
-
statekx - 03-02-2007
Rzeczywiscie Leviathan to plyta nieporownywalna do COTM. Po pierwszym odsluchu moge powiedziec, ze plyta jest dobra, ciekawa, dopieszczona, choc nawet za bardzo, przez co jest troche zbyt ciepla. Spokojna plyta, wrecz melancholijna. Fajne przejscia na perce, bez nich album bylby pozbawiony odpowiedniego kopa.