Baboki ze strychu - Wersja do druku
+- Forum Rockmetalshop (
http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Nie samą muzą człowiek żyje, czyli kóltóra i sztóka };-) (
http://forum.rockmetalshop.pl/forum-nie-sam%C4%85-muz%C4%85-cz%C5%82owiek-%C5%BCyje-czyli-k%C3%B3lt%C3%B3ra-i-szt%C3%B3ka)
+--- Dział: Film (
http://forum.rockmetalshop.pl/forum-film)
+--- Wątek: Baboki ze strychu (
/thread-baboki-ze-strychu)
Baboki ze strychu -
mal - 12-13-2005
Temat traktujący o 'dziaduszkowatym' kinie grozy, s-f, o filmach uznawanych współcześnie za śmieszne gnioty (czyt. dla koneserów, a jak!).
Naprzeciw zalewającym blair witchom, naprzeciw żenującym masakrom, naprzeciw tępym piłom!
Arcydzieło godne stokrotnego polecenia "Nosferatu: Symfonia Grozy", któżby nie słyszał o Draculi, a z drugiej strony - kto by obejrzał takiego wyciora? Niemy majstersztyk z nową porażającą muzyką francuskiego zespołu ni to industrialowego, ni to elektronicznego, w duchu awangardy - Art Zoyd. Niesamowite wrażenie. Katharsis, ludu.
Cóż za ekspresja

Remake Herzoga też kapitalny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nosferatu_-_symfonia_grozy
Francuscy wymiatacze:
http://skocz.pl/aozt
Ostatnio dane mi było również zasnąć na "Metropolis" Langa, taki ze mnie koneser
-
Tomash - 12-13-2005
Kto niby uznaje "nosferatu" za gniota? Jak znajdę to zajebie

ale sto razy lepiej ogląda się wersję bez współczesnej muzy.