- Arion - 02-27-2005
Templarzy świetni są, a ci warszawscy w szczególności ;]
aczkolwiek u tych, których miałam okazję na oczy widzieć, nie mieli obowiązkowo zgolonych głów :)
Templariusze mają jednak jedną wadę: są wcześni i noszą garnki :P
-
Neth - 02-27-2005
ej no! garnki nie sa wcale takie zle!! fakt ... kapalin wyglada lepiej, szczegolnie ten z podbrodkiem ale garnczkowe tez sa dobre wrrr ;]
Arion napisał(a):Templariusze mają jednak jedną wadę: są wcześni i noszą garnki 
To juz sa dwie wady ----> nie liczy sie
*Arion: edytuj posty ;P
- Arion - 02-27-2005
dla mnie jedno wynika z drugiego, więc traktuje jako jeden argument, o! :P
najładniejsze wcale nie są kapaliny... najładniejsze są SALADY! :)~
a w ogóle najpiękniejsza będzie moja łebka angielska jak już ją sobie sprawię *_*
-
Neth - 02-27-2005
pozwole sobie sie nie zgodzic

coz moze byc pikniejszego niz to cudo:
![[Obrazek: capalloinsbruckko1460_s.jpeg]](http://paszczaqe.webpark.pl/capalloinsbruckko1460_s.jpeg)
do tego z ozdobnym kwiatkiem za uchem



- Arion - 02-27-2005
późny ten Twój kapalinek, toż to renesans prawie ;P
czy może być coś piękniejszego niż to?:
http://www.mardinus.c2000.pl/oferta/helmy_pozne_01.php?id=33
nie wiem czy nie za późna jak dla mnie, ale pięęęknaaa... *_*
i jeszcze tu łebeczka prześliczna ;]~
http://www.companie-of-st-george.ch/images/pictures/perry_helmet.jpg
a saladki... mniaaam...
http://www.rycerze.org/galeria/h10.htm
-
Neth - 02-27-2005
gdyby to on byl moj.....<slinotok>
i tak zadowolilby mnie zwykly szyszak ^^
a lebki - popieram, wspaniale :]
-
Zakk Wylde - 02-28-2005
http://www.companie-of-st-george.ch/images/pictures/perry_helmet.jpg
lol ale fajny nocnik
- Arion - 02-28-2005
Zakk: mówiłbyś inaczej gdyby ten nocnik uratował Ci kiedyś życie ;)
Neth: szyszaki nie są złe ;] popatrz sobie co tam mają u Mardinusa, jest na co się poślinić ;)
-
Norhaji - 02-28-2005
Ja nie jestem w zadnym bractwie.
Ale z checia bym poznal czlonkow jakiegos bractwa i umuwic sie na pstryknieie paru fajnych fotek podczas walki
-
Neth - 03-09-2005
W sobote mam trening z zaprzyjaznionym bractwem... nie byloby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, ze kolega (don nalezacy) przestal uczeszczac na grupowe walki, by trenowac ze mna i stanie u mego boku przeciwko swym kompanom.... hehe zapowiada sie ciekawie.
Edit: Po treningu: ledwo zyje
-
Neth - 03-17-2005
A wiec stalo sie...
W sobote zmierzam na trening Templarow - co z tego wyniknie , nie wiem..
Ordo Templi Komandoria Warszawsko-Chwarszczanska brzmi dumnie....
edit: poprawiona literowka :]
-
Norhaji - 03-17-2005
heh z tego co wiem to muj znajomy z legionowa tez lezie w sobote na jakis trening do wawy
-
Hethell - 03-17-2005
ja jestem wlasnie na okresie probnym w jednym bractwie..mam nadzieje ze mnie przyjma
-
Neth - 03-17-2005
A jak sie zwie szanowne stowarzyszenie?
-
Hethell - 03-17-2005
Mjodvitnir