-
Poltergeist - 07-25-2005
Scully napisał(a):nu, a jak ktoś nie ma żadnego strachu tylko liczenie, ile już trupa się pościeliło i wyłapywanie, ile pomyłek popełniono przy reanimacji? Wink
wyglada na to, ze za duzo obejrzalas horrorow klasy B, C itd. Bo tam poza gore nie ma nic
W niektorych horrorach trupow nie ma wcale (a jesli sa , to sa to sladowe ilosci)

) wiec nie wszystko takie zle...
-
Scully - 07-25-2005
anu, dużo takich gniotów obejrzałam
ale z kolei na przykład Milczenie Owiec czy Egzorcysta, a te są niewątpliwie klasy A, też we mnie żadnych uczuć nie wzbudziły...
może już jestem przeznaczona do komedii romantycznych?
-
tramposh - 07-29-2005
Ja kocham horrory

Ten klimat

Ale najlepiej w ramionach ukochanego je oglądać bo wtedy jeszcze więcej radości z filmu
-
Hethell - 07-30-2005
ja ostatnio ogladalam Dom 1000 trupow i byl zajebisty. blondynka-morderczyni z tego filmu zostala moja nowa idolka
-
HANNIBAL - 07-30-2005
Są zajebiste, szczególnie "Hannibal"
-
Pearl - 07-30-2005
HANNIBAL napisał(a):Są zajebiste, szczególnie "Hannibal"
Tak, tak, tak. Jeden z moich ulubionych filmów
-
Tomash - 07-31-2005
wkrótce premiera "Ziemi żywych trupów" 8)
Kurde coś nie tak ze mną, ostatnio oglądam tylko horrory, filmy typu kill bill czy sin city
-
Kaktus. - 07-31-2005
większość horrorów które oglądałem były bardziej śmieszne niż straszne nie wiem ten gatunek tak ma jak kiedyś pisałem jednym z dobrych horrorów które naprawdę mi się podobały i nie był on śmieszny był darkness no cóż może i tu nie trafiłem na odpowiednie filmy
-
uzi - 08-14-2005
zaspokajaja w pewnym sensie potrzebe strachu i adrenaliny

lubie bardzo, a o ulubionych juz gdzies pisalam....
-
Jerry - 01-08-2006
Evil Dead 2
-
Ghost_82 - 01-08-2006
Seria Halloween rządzi 8) To moje ulubione horrory, a poza tym "Noc żywych trupów"
-
Mezmerize - 01-11-2006
Są zajebiste, szczególnie "Hannibal"
Tak, tak, tak. Jeden z moich ulubionych filmów
Zgadzam sie...Hannibal byl genialny... tak poza tym ja wole psyhologiczne niz zwykle horrory..np: pila II, cube, lowcy umysłow
-
-Rene- - 01-11-2006
'Cube' wyprowadził mnie tylko w jakiś pokręcony nastrój,jakoś się nad nim nie rozpływam,jak dla mnie średni jest.Co innego 'Milczenie owiec',to już poniekąd klasyka.'Piła' też jest całkiem całkiem..Ostatnio widziałam stare ale jare 'Braterstwo wilków' i,jeśli można ten film zaliczyć do horrorów (choć jak dla mnie nie za bardzo chyba..

hock: )to jest całkiem niezły.Klimat mi się wybitnie spodobał.'Ring' wywarł na mnie jakieś tam(mniejsze czy większe ale zawsze jakieś)wrażenie.Ogólnie rzecz biorąc dobry horror powinien przestraszyć,zaskoczyć i sponiewierać chyba..a na taki jakoś nie było mi dane póki co trafić.
-
Patyk - 01-11-2006
Bardzo lubie ten gatunek, jednak wole filmy z klimatem a nie 100% gore(w takich produkcjach raczej nic strasznego nie ma), taki ktory oglada sie z napieciem i zainteresowaniem a nie ze swiadomoscia typu "wow to juz 101 trup w filmie".
Jednak to nie znaczy ze gore nie lubie od czasu do czasu obejrzec heeh.
Z ostatnich filmow ktore obejrzalem bardzo mi sie spodobal film "Wolf Creek" oparty na autentycznych wydarzeniach jak dla mnie 9/10, jeden z lepszych filmow 2005-ego roku tego gatunku.
Zawiodlem sie natomiast na filmie "The skeleton Key", mimo ciekawego poczatku pozniej jest coraz gorzej i gorzej, koncowka fatalna 5/10.
Poza tym przymierzam sie do obejrzenia filmu "Venom" takze ponoc jest dobry. No i musze nadrobic zaleglosci bo nie ogladalem tego slawetnego juz obrazu pt. "Ring".
-
Elvis - 01-12-2006
Syska napisał(a):1-"Oszukac przeznaczenie"
Syf jakich mało.
"Egzorcyzmy Emily Rose" całkiem niezłym filmem są, pozytywnie się rozczarowałem, chociaż nie za bardzo da się na nim zesrać ze strachu.

Mam podobnie, jak Scully. W sumie ciężko o film potrafiący zbudować napięcie, czasem może serducho i zabije szybciej, ale na tym się kończy.
Jednakże w wieku 12 lat ostro się przeraziłem "Candymanem".

Dorwałem jednak "Ju-on", może to będzie coś godnego uwagi.