-
Szyszak - 11-12-2005
wilk_fenriz napisał(a):czystość krwi nie zawsze da sie stwierdzić, trzeba jednak pamiętać ze krew ludów białej rasy ma taka sama wartość; bo wszyscy jestesmy potomkami tej samej rasy. oczywiscie nie mam nic przeciwko czystości takiej jak Ty zaprezentowałaś/eś ale mieszanie sie ras równych nie jest niczym złym; co innego mieszanie sie z krwią słabszą. ale to zupełnie inny temat.
Rasa biala wywodzi sie z czarnej

ludzie przybyli do europy z afryki w chuj czasu temu kiedy jeszcze oba kontynenty byly ze soba polaczone.
-
wilk_fenriz - 11-12-2005
więc jasna kalkulacja- jesli rasa biała wywodzi sie z czarnej to znaczy ze wyewoluowała

a kazdy stopień w ewolucji oznacza w naturze coś lepszego
-
Nightal - 11-12-2005
wilk_fenriz napisał(a):więc jasna kalkulacja- jesli rasa biała wywodzi sie z czarnej to znaczy ze wyewoluowała
a kazdy stopień w ewolucji oznacza w naturze coś lepszego
Pamietaj, że ewolucja nie zawsze jest progresywna
-
Szyszak - 11-12-2005
wilk_fenriz napisał(a):więc jasna kalkulacja- jesli rasa biała wywodzi sie z czarnej to znaczy ze wyewoluowała
a kazdy stopień w ewolucji oznacza w naturze coś lepszego
Nie

np. koty kiedys zapierdalaly po lesie i polowaly na zarcie, ale przez hodowanie ich w domu ich instynkt poszedl sie jebac i teraz conajwyzej wpierdalaja cos ze smietnikow albo padline.
-
Nightal - 11-12-2005
^ Dobry przykład
-
wilk_fenriz - 11-12-2005
oczywiście lecz raczej nie mozna mowić o białym człowieku jako o niższej rasie biorąc pod uwage cywilizacje jaką stworzyła; nie głosze zadnej doktryny rasistowskiej

(osobiscie uwazam ze rasizm to mit) ale fakty mowia same za siebie
pozdrawiam
-
Nightal - 11-12-2005
A ja bym się zastanowił czy nasza "cywilizacja" jest powodem do dumy i czy czyni nas lepszym od takich np. murzynków z buszu.
-
Szyszak - 11-12-2005
Nightal napisał(a):A ja bym się zastanowił czy nasza "cywilizacja" jest powodem do dumy i czy czyni nas lepszym od takich np. murzynków z buszu.
W tym wypadku raczej nie ma sie nad czym zastanawiac.
-
Nightal - 11-12-2005
Jest, bo "cywilizowani" ludzie potrafia być nieraz gorsi niz prymitywni buszmeni.
-
Yngvild - 11-13-2005
Dlatego właśnie nie powinno się oceniać nikogo po pochodzeniu, krwi, i tak dalej. Żadne uogólnianie nie zaprowadzi do prawdziwych wniosków.
-
Szyszak - 11-13-2005
Nightal napisał(a):Jest, bo "cywilizowani" ludzie potrafia być nieraz gorsi niz prymitywni buszmeni.
Gorsi w jakim sensie? Jak moze byc ktos mieszkajacy w domu z woda, pradem i ogrzewaniem zarabiajacy kase i chodzacy w normalnym ubraniu gorszy od ciemnego dzikusa mieszkajacego w chacie z bambusa i biegajacego za zebrami w gaciach z lisci bananowca?

Pod wzgledem rozwoju cywilizacji sa kilka tysiecy lat za Europa i raczej sie to nie zmieni. Mam na mysli afryke ofkoz.
-
statekx - 11-13-2005
Szyszak napisał(a):Nightal napisał(a):Jest, bo "cywilizowani" ludzie potrafia być nieraz gorsi niz prymitywni buszmeni.
Gorsi w jakim sensie? Jak moze byc ktos mieszkajacy w domu z woda, pradem i ogrzewaniem zarabiajacy kase i chodzacy w normalnym ubraniu gorszy od ciemnego dzikusa mieszkajacego w chacie z bambusa i biegajacego za zebrami w gaciach z lisci bananowca?
Pod wzgledem rozwoju cywilizacji sa kilka tysiecy lat za Europa i raczej sie to nie zmieni. Mam na mysli afryke ofkoz.
No ja tez nie rozumiem?wiem ze ludzie teraz morduja, gwalca, smieja sie z innych od siebie. A kiedys moze tak nie bylo?

hock:
-
Yngvild - 11-13-2005
Urodzić się białym to przywilej. Ale nie osiągnięcie. Zatem ocenianie po rasie jest głupotą: jeżeli uzna się polskiego menela za lepszego od studenta Murzyna, bo menel jest biały, a student czarny, to proponuję zwrócić się z tym do lekarza specjalisty

. A co do poziomu cywilizacyjnego: macie całkowitą rację, warunki w Afryce są oczywiście gorsze od eurpoejskich, ale osobiście nie tłumaczyłabym tego "słabą krwią".
-
Nightal - 11-13-2005
Yngvild napisał(a):Urodzić się białym to przywilej. Ale nie osiągnięcie. Zatem ocenianie po rasie jest głupotą: jeżeli uzna się polskiego menela za lepszego od studenta Murzyna, bo menel jest biały, a student czarny, to proponuję zwrócić się z tym do lekarza specjalisty
. A co do poziomu cywilizacyjnego: macie całkowitą rację, warunki w Afryce są oczywiście gorsze od eurpoejskich, ale osobiście nie tłumaczyłabym tego "słabą krwią".
-
Jałokim - 11-13-2005
Yngvild napisał(a):Urodzić się białym to przywilej. Ale nie osiągnięcie. Zatem ocenianie po rasie jest głupotą: jeżeli uzna się polskiego menela za lepszego od studenta Murzyna, bo menel jest biały, a student czarny, to proponuję zwrócić się z tym do lekarza specjalisty
. A co do poziomu cywilizacyjnego: macie całkowitą rację, warunki w Afryce są oczywiście gorsze od eurpoejskich, ale osobiście nie tłumaczyłabym tego "słabą krwią".
mozę porównania złego użyłaś.. murzyn student też moze być menelem

A w sumie to i menel może być wartościowym człowiekiem, bo zależne to jest od skali w jakiej sie go mierzy. Np. twoje porównanie było mierzone w skali wykształcenia, a przeca zależnie od okoliczności nie zawsze ma to znaczenie
co do mojego zdania na temat wiary to jest ona w każdej religii formą uporządkowania świata. Człowiek musi sobei szufladkować pewne sprawy by zrozumieć to na co się składają, a tę funkcie właśnie wiara najlepiej spełnia. Daje odpowiedzi na trudne pytania i wyznacza w większej bądź mniejszej mierze normy, prawa, kodeks postępowania itp.
Osobiście nie wyznaje żadnej wiary, co nie znaczy zę brak mi do jakiejkolwiek szacunku. Jak wszystko na tym padole każda wiara ma swoje plusy i minusy wyznaczane indywidualnie przez kazdą główkę z osobna. To co najmilej mnie łechce to wierzenia ludów germańskich. Nie podoba mi się cholernie to ich "hoeggra ekki hyggiask" jako wyznacznik morlaności

ale mitologie mają bardzo rozbudowaną i pobudzającą wyobraźnie. Nic dziwnego że Tolkien zbudował na jej gruncie tak zajebisty świat.
Wiara to bajka dla małych i dużych. Jak wiadomo, bajki uczą i dodają kolorków w życiu â tym jest dla mnie wiara