RE: Najżałośniejszy/najgorszy film w Twoim życiu... -
Mr. Storm Breaker - 06-22-2015
(03-20-2015, 01:33 PM)KaczuszkaOla napisał(a): a kto oglądał film "Mordercza opona"?
Nie, jak dla mnie najgorsze są jakiś o rekinach pływających po asfalcie wtf? No Atlantic Rim hahahaha dno żenada i gówno to mało powiedziane... gdyby to miała być tylko debilna parodia Pacyfic Rim.. ale nie, to coś ma być filmem! Wielka jaszczurka chodzi po mieście a wszedzie leżą martwi ludzie (nawet nie draśnięci przez potwora) oni chyba od bąków tej jaszczurki zdechli bo innego wyjścia nie widze... za mniej niż 80zł tego gówna bym nie zobaczył raz jeszcze, fabuła efekty specjale gra aktorska.. NAWET LOGIKA po prostu wszysko jest na poziomie -520/10 przy tym Power Rangers to kurwa arcydzieło.
Poza tym temat trochu przeterminowany Olu
Ale w sumie czego można sie spodziewać po filmie takim jak te co wieczorami na Pulsie lecą z potworami graficznie rodem z Papatki ...
RE: Najżałośniejszy/najgorszy film w Twoim życiu... -
Soulblighter - 07-01-2015
Obóz Jezusa
RE: Najżałośniejszy/najgorszy film w Twoim życiu... -
Strunka - 07-03-2015
Mi najbardziej żałosny to John Rambo :/ Nie potrafię powiedzieć jak mnie on męczył ...
RE: Najżałośniejszy/najgorszy film w Twoim życiu... -
Pomyslowy - 12-20-2016
Osobiście najbardziej lubię kino akcji, gdyż tam dużo się dzieje. Z drugiej strony nie nawidzę filmów romantcznych.
RE: Najżałośniejszy/najgorszy film w Twoim życiu... -
polaola - 08-03-2018
The Room - klasyka haha
Najgorszy i mega zabawny w tym samym momencie