-
Hydra[Female]™ - 01-28-2005
qba... nie rozumiem o co ci chodzi? koles nade mna mial jakies watpliwosci wiec wyjasnilam... ja problemu nie widze
-
Calmwater - 01-29-2005
Dzięki za wyjaśnienia

A tak to się buntuj,na dobre Ci może wyjść

Nie stajesz się tym,czym oni chcą,żebyś była,ale stajesz się tym,kim Ty chcesz być

W mieście pewnie poznasz podobnych sobie i będzie ok-więcej ludzi-większe szanse na znajomości,również te bliższe
-
Hydra[Female]™ - 01-29-2005
co do bliższych kontaktów... faceci zawiedli mnie już tyle razy

.. że zastanawiam się czy by się nie przerzucić na dziewczynki :?
-
Hethell - 01-29-2005
sprawiaja mniej klopotow i latwiej sie dogadac
-
Hydra[Female]™ - 01-29-2005
Taa... FEMINISTKI ROX!
-
gannon - 01-29-2005
nie wiem czy zwrócili(ły)ście uwagę... ale większośc feministek to wielkie, grube, brzydkie baby których nikt nie chce

- ciekawe czemu

hock:
-
Calmwater - 01-29-2005
Hydra[Female]™' napisał(a):co do bliższych kontaktów... faceci zawiedli mnie już tyle razy
.. że zastanawiam się czy by się nie przerzucić na dziewczynki :?
W końcu facet to świnia :? Ale moja druga połowa mi mówiła,jak to się śmieje z facetów i nigdy się nie zakocha,jak byliśmy przyjaciółmi...No i się dogadaliśmy

Ale jakoś nie mam zamiaru Jej zawodzić.Tak więc nie rób przedwczesnych założeń,bo wszystko może się całkiem zmienić
-
SHOX! - 01-31-2005
Faceci to świnie,a baby to suki

i koło się zamyka, zależy na kogo się trafi więc proszę mi nie stereotypować, do samobójców : jeżeli chcesz się zabić to to zrób a nie pisz o tym, jeżli masz problem to skieruj sie z nim do właściwych ludzi a oni ci pomogą

nie warto narażać życia dla uwidocznienia swojego problemu gdy można to zrobić w inny sposób ... przeszedłem przez wiele i nie mam zamiaru o tym opowiadać, obejrzyjcie "Saw'a" i nabierzcie szacunku do życia, bo ja nie to on się zjawi
-
Calmwater - 02-07-2005
Teoretycznie to proste i niektórzy tak robią.Ale wiele osób się nigdy na podobny krok z różnych względów nie odważy,poza tym specjaliści też nie są doskonali i czasem leczą w sposób nie do końca właściwy,co nie polepsza sytuacji :? Ale i tak jest to wyjście najlepsze z możliwych

Minus?Często zdajesz sobie sprawę z tego dopiero wtedy,gdy pomoc już nie jest potrzebna.A inni nie zdążają się o tym przekonać...
Akceptajca siebie.... -
gorzka - 02-19-2005
No więc w moim przypadku akceptacja siebie jest wielce trudna... wygląd... no jest do czego sie poprzyczepiać.... rozstępy na nogach...

wypryski na twarzy, ramionach (ilośc niekontrolowana)

, zbyt duża masa ciała....... niewielki biust.....okropnie duze i szerokie stopy... nooo i szereg innych niedoskonałości... z charakteru to hmm.... zbyt długo by wymieniać.... ogólnie zalecana wymiana na lepszy model albo wogóle niewychodzenie z domu.....

Wyrok jest taki, ze zostane starą panną, ewentualnie z zapędem na męza w wieku ok 49 lat.... =]]]
-
Krolik - 02-19-2005
to git
-
#Darkness# - 02-20-2005
Krolik ales jej napisał...brawa za wyczucie dla tego pana

Jesli idzie o moje kompleksy to( jestem idealna?

) przeszkadza mi mój wzrost czyli całe 160 cm grrr(krasnale sa wśród was) i skóra ale cóż to minie a qurduplem zostanę...
A co do feministek to wielu facetów tak uważa...i jest to kolejny stereotyp niestety! Tak jak dresy czy inne małpy czepiaja sie do nas za muzykę i ubiór tak się niektrórzy dowalaja do feministek :? Byc może wszystkie które znasz gannon sa paskudne? (albo jesteś uprzedzony....)
-
Vlkodlak - 02-20-2005
trochę feminizmu jest niezbędne dla zachowania równowagi, ale skrajne feministki? Bosh wybiłabym toto
-
Calmwater - 02-20-2005
Ja bym nie wybijał,niech sobie w ramach równouprawnienia np.rowy pokopią

Ale że facet lepszy od kobiety?

Chyba w kroku dłuższy
-
Neth - 02-20-2005
No coz w kazdej ze stron (feministki i szowinisci) znajda sie czynnosci, zajecia niewykonalne przez jedna a bedaca obowiazkiem drugiej i chyba nie ma sensu na sile "rownouprawniac". Ja np gotowac nie umiem i jak siedze w domu sam to na ogol gloduje. ostatnio pojawila sie pewna propozycja - starsza oznajmila mi, ze dokona zakupu nowiutkiej czysciutkiej lsniacej, perfekcyjnie wykonanej calutkiej zbroi plytowej pod warunkiem ze bede gotowal obiady dopoki sie nie wyprowadze z domu.... i co zrobic? jam nigdy sobie nie ugotowal obiadu a mam to robic dla innych (potruli by sie). przyznac musze iz propozycja bardziej kuszaca anizeli sex jest... i sie powaznie zastanawiam... a i nowe umiejetnosci bym pozyskal...