Forum Rockmetalshop
Terror/Speedcore - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Inna muzyka... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-inna-muzyka)
+--- Wątek: Terror/Speedcore (/thread-terror-speedcore)

Strony: 1 2 3 4


Terror/Speedcore - raf667 - 01-09-2007

Właśnie,słucha ktoś takiej muzyki?Jest to taka odmiana techno ale proszę się nie zniechęcać bo speedcore tak się ma do techno jak rock do death metalu.Żeby wam wytłumaczyć jak to mniej więcej brzmi to spróbujcie wyobrazić obie zwykły techno song.Już?No to teraz przyspiesz to z 5-10 razy i masz terror.

Poszukajcie sobie na emulu Rotterdam Terror Corps-extreme speedcore terror,hehe.


- balzac - 01-09-2007

O kurwa, kumpel się zabrał za takie rzeczy. Kiedyś wziąłem od niego słuchawki i pomęczyłem się aż 5 sekund z tą muzyką. Muzyką? Wink

Nie dla mnie to, dostaje kopa od innych gatunków MUZYKI Surprised


Re: Terror/Speedcore - Yogurt - 01-09-2007

raf667 napisał(a):No to teraz przyspiesz to z 5-10 razy i masz terror.

kurde, a mnie się wydawało że z tego wyjdzie 5 razy szybsze techno... ale w sumie prawie każdym kawałkiem techno można ludzi terroryzować...


- raf667 - 01-09-2007

Jak już mówiłem terror ma się do techno jak powiedzmy Queen do Napalm Death (przykładowo).Instrumenty te same ale wykonanie TROCHĘ inne.


- IstnyKurwaRomantyk - 01-09-2007

Niezle musi to miec przyjebanie


- raf667 - 01-09-2007

http://video.google.pl/videoplay?docid=741770110387518645&q=speedcore

To akurat nie jest jakieś zajebiście szybkie raczej ciężkie.Ale mózg niszczy,oj tak Smile .Szczególnie końcówka.

http://video.google.pl/videoplay?docid=-2633716294638358900&q=speedcore

A tu teledysk śmieszny Smile (tak,obczaj końcówke)(nie no jednak poległam przy nim hahaha)

http://video.google.pl/videoplay?docid=-6970480086897340738&q=speedcore

Prezentacji ciąg dalszy,opcja edit rlz Smile


- Yogurt - 01-09-2007

pojebane...


- seelenleib - 01-09-2007

Ja czasem slucham, choc ostatnio jakos mniej/wcale. Z tego kregu to wole akurat gabber/hardcore niz terror i speedcore. Zabawy 400 - 600 bpm nie wchodza mi totalnie, zwlaszcza ze to czesto amatorka i nie oszukujmy sie nuda. Jak juz ma tak napierdalac to wole harsh noise sobie zadac, gdzie ewentualnie czasem "bitowy" element wejdzie. Tyle jesli chodzi o terror taki extreme. W dziale speedcore nie toleruje z kolei sampli gitarowych.
Temat raczej na imprezy niz do sluchania generalnie.

Z nazw jakie mi sie przypominaja to Noize Creator, Speed Freak (ten jest zajebisty), Catscan, Moleculez, Dj Stahlin, Dj Skinhead (hehe), Satronica, The Destroyer (tez dobry), Drokz, Lenny Dee i ekipa, Nasenbluten, Dj Noisekick, Enzyme X, Nosferatu, 2h2h Crew, Dj Promo, Delta 9 itd.

To z tych co sluchalem. Malo tego ale szybko wylatuja z glowy jakos..
Mnostwo tej muzy jest i ciezko to ogarnac ale zdarzaja sie perelki jak najbardziej. Jakies np obskurne wytwornie co wydaja industrial hardcore/breakcore/noise albo motywy co brzmia jak black metal (Acid Enema) tylko lepiej bo nie sa metalem Wink

Imprez raczej malo jest (przynajmniej we wro) a jak juz to raczej kiepsko. Poza tym hardtekki lepiej mi wchodza mimo wszystko na dluzsza mete.


- IstnyKurwaRomantyk - 01-09-2007

seelenleib napisał(a):gabber/hardcore

seelenleib napisał(a):terror i speedcore

seelenleib napisał(a):harsh noise

bez sensu


- seelenleib - 01-09-2007

w ktorym miejscu? ze bledy, czy ze muzyka nie twoja?


- IstnyKurwaRomantyk - 01-09-2007

Nie, nie chodzi mi o gusta muzyczne ani nic w tym stylu, rozpierdala mnie tylko nazewnictwo tych "gatunkow", ktore zapewne malo sie od siebie w rzeczywistosci roznia
Zreszta w metalu jest tak samo


- seelenleib - 01-09-2007

W sumie to masz sporo racji. Gabber i hardcore czesto sie przenikaja i ciezko mi sie polapac (dlatego pisze gabber/hardcore niejako zbiorczo), ale jest duza roznica miedzy takim jak to mowia "komercyjnym" nurtem jak np wytwornia Masters of Hardcore a solidnda gabbą. Speedcore i Terror to po tempie zawrotnym nawet jak na taka muze mozna rozroznic od reszty bez problemu, no a harsh noise to inna dzialka zupelnie juz.
A nazwy jak to nazwy - pomagaja i przeszkadzaja jednoczesnie..


- seelenleib - 01-10-2007

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=m_1XIEi6ePc[/youtube]
frenchcore'y. na imprezy super. takie wesole Smile


- Pearl - 01-10-2007

Z takich 'chorych techniaw' znam Asure. Zdaje się, że określa się to mianem breakcore, albo digital hardcore. Jakby ktoś chciał, to służę uprzejmie mp3.


- Książę 2 - 01-10-2007

Znam cały dorobek Asure, i to jest digital hardcore, ale te sceny dhc i gabber/hardcore techno czy schranz są bardzo dalekie od siebie (tzn korzenie sa jakby inne)