Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Nu-Metal
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
no ja tez za bardzo nie wiem. nieważne. wiecie co? jak tak czytam Wasze wypowiedzi coraz bardziej napełniam się obrzydzeniem do tej muzy. to znaczy z tego słucham tylko czasem lp. jakoś krytyka tej muzy zmienia moją opinię na ten temat. być może to przejściowe. zobaczy się Smile

Anonymous

Dementor napisał(a):i nie wiem czemu zespoly takie ja korn,soulfly,itp sa uwazane za nu-metal
bo w kornie rapują, mają szerokie spodnie Big Grin

Do gabrysii: gdybyśmy pisali że inne rodzaje metalu też są do niczego to Ty też byś tak uważała??(dobra, kobieta zmienną jest, ale Ty (13) nie jesteś jeszcze kobietą Laughing)
Sorry, ale chyba wam sie cos pomylilo. Jesli ktos czuje ze muza gitarowa podoba mu sie z rapowanym wokalem i chce robic taką muzyke to jest cytuje "chu*jem"? Troche tolerancji, jak ktos chce to tworzyc bo to czuje albo sluchac bo mu sie podoba to co w tym zlego? Tez nie przepadam za numetalem (czasami lubie posluchac System of a Down, reszty nie trawie) ale czy to powod by obrazac wszystko co z nim zwiazane i prowadzic jakas chora krucjate nawracajac na jedynie sluszny metal?

Anonymous

źle się wyraziłem z tym "ch*jem", poza tym post był pisany pod wpływem alkoholu Smile. Głównie mi chyba chodziło o LP...
sorki...ale zaraz ktoś w gębę dostanie... SOAD to nie żaden nu-metal Evil or Very Mad :!: :!:
Demon w tym momencie mnie obrażasz. Nie mam 13 lat, tylko 15. A w tym przedziale wiekowym 2 lata to spora różnica. I zapewniam Cię, żę już w jakimś sensie jestem kobietą, a nie dzieckiem Smile. A po drugie: nie zmieniłabym zdania o jakimś rodzaju metalu, gdybyście nagle zaczeli pisać, że jest do kitu. Po prostu Wasze wypowiedzi w jakimś sensie wpłynęły na moje rozumowanie i skąd wiesz. Może nawet gdybym nie czytała tych postów to i tak zmieniałabym dosyć często swoje zdanie na jakies tematy. W końcu jak sam powiedziałeś: kobieta zmienną jest Smile
Kochane Bravo... :? Wink
Jakie zaś Bravo??
gannon napisał(a):sorki...ale zaraz ktoś w gębę dostanie... SOAD to nie żaden nu-metal Evil or Very Mad :!: :!:
Co za różnica? Ważne, że świetnie grają. :] Pieprzyć ramy gatunkowe.
@gabrysia -> niewazne...
@Kamael -> no coz, kwestia gustu :?
TisH napisał(a):@Kamael -> no coz, kwestia gustu :?
... A jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. I tego się będę trzymał.
do Gabrysi:

Mimo wszystko to znaczy, że Ty tak do końca nie czujesz muzy, której słuchasz, bo dopóki nie zaczęłaś czytać naszych komentów, lubiłaś słuchać LP, a teraz nagle Ci przychodzi. Muzykę albo się kocha na maxa, albo wcale. Wiele osób jeździ po Metallice jak po łysej kobyle, a to jeszcze nie znaczy, że przestanę Ich ubóstwiać...
Chyba nie masz do końca racji. Bo są takie zespoły, które słucham od dawna i tez mi się niegdy nie znudzą np. System Of A Down. Słucham ich od dawna i nadal bardzo lubię. To samo moge powiedzieć o Metallice czy o Korn. Muszę się jednak przyznać, że miewam odchyły kiedy przez jakiś okres czasu słucham jakiegoś zespołu, bo powiedzmy jest nowy i w telewizji co chwile puszcza się jego teledysk. Oczywiście chodzi mi tu o krąg muzyki rockowej i metal. A po jakims czasie dochodzę do wniosku(bez niczyjej pomocy), że oni są jednak nie tacy fajni, jacy mi się wydawali na początku. Ale spoko. Moje gusta muzyczne się w końcu ustabilizują Smile
P.S. W końcu ma się dopiero te 15 lat nie....??
gabrysia napisał(a):Chyba nie masz do końca racji. Bo są takie zespoły, które słucham od dawna i tez mi się niegdy nie znudzą np. System Of A Down. Słucham ich od dawna i nadal bardzo lubię. To samo moge powiedzieć o Metallice czy o Korn. Muszę się jednak przyznać, że miewam odchyły kiedy przez jakiś okres czasu słucham jakiegoś zespołu, bo powiedzmy jest nowy i w telewizji co chwile puszcza się jego teledysk. Oczywiście chodzi mi tu o krąg muzyki rockowej i metal. A po jakims czasie dochodzę do wniosku(bez niczyjej pomocy), że oni są jednak nie tacy fajni, jacy mi się wydawali na początku. Ale spoko. Moje gusta muzyczne się w końcu ustabilizują Smile
P.S. W końcu ma się dopiero te 15 lat nie....??
Urzekła mnie twoja historia Laughing
Ja się zgadzam z axe rose.
Pozdr.

Anonymous

gabrysia napisał(a):Demon w tym momencie mnie obrażasz. Nie mam 13 lat, tylko 15. A w tym przedziale wiekowym 2 lata to spora różnica.
Wiesz, w twoim wypadku te 2 lata nie robią znacznej różnicy Laughing (twoje wypowiedzi stoją na poziomie 13-latki)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9