Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Helloween
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Otworzylem nowy temat, bo nie widze dzialu Heavy, bez takiej gwiazdy jaka jest grupa Helloween. Ich pierwszy plyty to majsterszyk gatunku,.. pozniej po zmianie gitarzysty oraz wokalisty, wcale nie bylo tak zle! Do dzisiaj sa jedna z moich najukochanszych grup! A slucham ich od okolo 90 roku Wink

Moze ktos tutaj slucha i lubi?

Bo samemu oceniac poszczegolne plyty czy dorobek to troszke kapa Wink
Hmmm, nigdy jakims szczegolnym fanem Helloween nie bylem i nie znam dokladnie ich tworczosci, ale sluchalem czterech bodajze ich plytek. Nie wiem jak te plyty wychodzily chronologicznie, ale ja zaczynalem od "Keeper Of The Seventh Keys - part I" (to moja ulubiona i do tej pory mam do niej pewien sentyment), "Part II" podobala mi sie juz mniej - jakas taka nijaka dla mnie byla...
Potem sluchalem "The Walls Of the Jericho" - ta byla tez calkiem fajowa, chociaz przypominajac ja sobie z perspektywy czasu, to robi na mnie wrazenie lekko niespojnej...
I ostatnia ktorej sluchalem - to byla zdaje sie "The Bubbles go Up", czy cos w tym stylu... najgorsza z nich wszystkich - przesluchalem ja z trzy razy i rzucilem w kat :? Nie wiem jak Hellowen graja w tej chwili, ale mam nadzieje ze to nie sa takie klimaty jak w "The Bubbles..." - bo dla mnie to ewidentny "bubbel" Wink
Nosferatu napisał(a):Hmmm, nigdy jakims szczegolnym fanem Helloween nie bylem i nie znam dokladnie ich tworczosci, ale sluchalem czterech bodajze ich plytek.

Postaram sie troszke ponaprowadzac Wink

Nosferatu napisał(a):Nie wiem jak te plyty wychodzily chronologicznie, ale ja zaczynalem od "Keeper Of The Seventh Keys - part I" (to moja ulubiona i do tej pory mam do niej pewien sentyment), "Part II" podobala mi sie juz mniej - jakas taka nijaka dla mnie byla...

Keepery to klasyka gatunku, nie ma lepszych plyt heavy niz te. Choc, Part II ma lepsze kawalki, niz I, bardziej sie przyjely czesciej sa grane,.. Ale kazdy szuka w muzyce czegos dla siebie Wink Wazne ze zostaly przyjete bardzo dobrze na calym swiecie i do dzisiaj nie sa zapomniane, jak inne niemieckie - rowniez dobre kapele.

Nosferatu napisał(a):Potem sluchalem "The Walls Of the Jericho" - ta byla tez calkiem fajowa, chociaz przypominajac ja sobie z perspektywy czasu, to robi na mnie wrazenie lekko niespojnej...

Pewnie za sprawa wokalu? Wink Jest to w sumie, drugi album Helloween, przed wydaniem Keeperow, dlatego tutaj udzielal sie wokalnie (grajac na gitarze) Kai Hansen, przyszly zalozyciel Gamma Ray. Patrzac na dorobek kapeli z biegiem czasu, rowniez lubie do niego wracac, ma w sobie cos, czego inne plyty niestety nie mialy.

Nosferatu napisał(a):I ostatnia ktorej sluchalem - to byla zdaje sie "The Bubbles go Up", czy cos w tym stylu... najgorsza z nich wszystkich - przesluchalem ja z trzy razy i rzucilem w kat :?

Pink Bubbles Go Ape Wink Plyta z 91 roku, nowy gitarzysta = nowe klimaty :/ Choc wcale nie jest taka zla, kawalki Mankind, Heavy Metal Hamsters czy Kids Of The Century -> maja cos w sobie Wink

Nosferatu napisał(a):Nie wiem jak Hellowen graja w tej chwili, ale mam nadzieje ze to nie sa takie klimaty jak w "The Bubbles..." - bo dla mnie to ewidentny "bubbel" Wink

Nope, po zmianie skladu *tylko 2 osoby z orginalnego zostaly*, zespol nadal trzyma sie swietnie, a ich dalsze albumy nie byly takie zle. Ostatni, oraz przed, trzymaja poziom Smile

Dla chetnych -> jak zmienial sie sklad Helloween'ow, przez te 20 lat
http://www.acrid.texasnet.pl/screeny/helloween.jpg
Widzialem pare starych teledyskow muza byla swietna, ale jakis czas temu widzialem nowszy clip(swoja droga beznadziejnie zrobiony) i muza byla nieporownywalnie gorsza.
Słucham Helloweenu i bardzo spodobala mi sie nowa ich plytka"Rabbit dont come easy".Odwalili kawal dobrej roboty ale Manowara nie przebija!!!

HAIL AND KILL
eddydg napisał(a):Ale Manowara nie przebija!!!

Jak dla mnie juz dawno to zrobili.

Ale to moje zdanie jakie *fana* Helusiow, a nie Manowara.
Od Helloween sie zaczela moja fascynacja do muzyki power metal ale po jakims czasie juz mnie to nie ineresowalo do czasu gdy znow wrucila fascynacja tylko tymrazem do zespolu "Primal Fear" i znowu odeszla ale ponownie juz mnie to fascynuje i juz niemam
zamiaru zkonczyc z tym Smile
nowa płyta nie jest zła, czasami (raz na rok) posłucham

jak na mnie to wcale nie tak rzadko, bo niewiele z moich albumów jest odtwarzane częściej niż ra na miesiąc
Bardzo lubię Helloweenków. Podobnie jak w przypadku mojego przedmówcy - Elfendura właśnie od nich zaczęła się moja fascynacja metalem.
Fajnie posłuchać sobie czasem "before the war", "rise and fall", piosenki z Twojego Acrid podpisu czyli "heavy metal is the law". Jednak zawsze dla mnie absolutnym nr jeden grupy Helloween będzie utwór który jako pierwszy sprawił że sie zakochałam w tym zespole - mówie oczywiście o "if I could fly..."-ehh...boskie
aż sobie zaraz posłucham Smile
pozdrawiam
Pościągałam kilka albumów. Zaczynam słuchać i jestem pod ogromnym wrażeniem. Aż wstyd że dopiero teraz zainteresowałąm się tą kapelą bliżej. Są świetni.

If I could fly - też przy tej piosence odpływam Wink
Radze tylko uwazac,.. Czesc albumow ma inny klimat, spowodowany inna kadra i za pierwszym razem mozna sie zrazic.

Ale i tak dla mnie to numer jeden heavy Wink
nio musze przyznac ze całkiem całkiem Big Grin

forever and one....niezłe Big Grin
Acrid, ale Ty jesteś... zaraziłeś nas [mnie i Gannona]
I teraz będę ich nałogowo słuchać ... - znowu się zacznie ;>

Cytat:forever and one....niezłe
Nooo Big Grin
A jakie macie albumy? Tylko te nowsze?
Ja jak na prawdziwą kobietę przystało ściągnełam hurtowo, jak leciało.
Bez zbędnych skojarzeń proszę.

To co mam :
Rabbit Don't Come Easy
Better Than Raw
Chameleon
Pink Bubbles Go Ape
Master Of The Rings
Keeper Of The Seven Keys Part 1
Keeper Of The Seven Keys Part 2
Judas
The Time Of The Oath
The Dark Ride
Stron: 1 2 3 4 5 6 7