Trza odswiezyc ten temat bo o dziwo zapomnieliscie o nim, a od kwietnia bardzo duzo sie zmienilo.
- nowy palker
- singiel
- od wczoraj na necie dostepny juz Keeper Of The Seven Keys Part III The Legacy
A Wy zero ;O
Slyszal ktos plyte? Czy tylko ja ;)
Slyszalem plytke, moje biedne uszy, co za gowno :!: . Choc trudno uwierzyc, to jest gorsze od RDCE a kawalek np. mrs.God to , nie wiem, sami wymslacie okreslenie gorsze od "gowno"

Nevermore napisał(a):Slyszalem plytke, moje biedne uszy, co za gowno
Nie przesadzajmy znow, napewno nie zasluguje na miano Keeperow. Sredniawa plyta, ale praktycznie nie spodziewalem sie niczego innego. Taki tam Power, imho bez powera, zaden kawalek nie wciagnalby mnie w mlyn tak jak np. I Want Out. Wiadome, ze nie mozna wciaz tworzyc tego samego, ale brakuje mi ich heavy kopa. Szkoda, ze spiewajac Heavy Metal (Is The Law) i Heavy Metal Hamsters przechodzi sie w jakies pitu pitu,..
Nevermore napisał(a):Choc trudno uwierzyc, to jest gorsze od RDCE
Nie przesadzjamy znow, album RDCE mial kilka niezlych pozycji, ale fakt, w obecnym albumie nie ma ich prawie wcale. Dwa CD po 40minut a praktycznie nie ma porzadnego kopa ktorego sie spodziewalem po dynioglowych.
Nevermore napisał(a):a kawalek np. mrs.God to , nie wiem, sami wymslacie okreslenie gorsze od "gowno" :wink:
Zastanawialem sie czemu wybrali to na singla, moze dlatego, ze to jeden z szybszych numerow na plycie? Fakt, ze lekko denny, ale przypomina RDCE.
Ich ostatni dobry album to chyba TDR.
wiesie co, kocham piosenke Helloweenow If I Could Fly...jest po prostu zajebista;p
Necro Desecrator napisał(a):blackRose666 napisał(a):wiesie co, kocham piosenke Helloweenow If I Could Fly...jest po prostu zajebista;p
idz, zwal se przy niej
Nie no kurwa nie patyczkujesz sie

Necro Desecrator napisał(a):blackRose666 napisał(a):wiesie co, kocham piosenke Helloweenow If I Could Fly...jest po prostu zajebista;p
idz, zwal se przy niej
huhuhuhuuu!
nie sądzę, żeby płyta nazywana szumnie trzecim Strażnikiem dorównała dwóm poprzednim, na których imo skończyli się Dyniowaci

i czemu nie chce mi się nawet tego sprawdzać?

Scully napisał(a):nie sądzę, żeby płyta nazywana szumnie trzecim Strażnikiem dorównała dwóm poprzednim,
Przesłuchałem raz,oczywiscie nie dorównuje ,ale nie jest chyba tragicznie.Taki całkiem znosny gay metal<: Trochę za duzo klawiszy i rotfl'owych refrenów,lecz również sporo ciekawych i nie oklepanych(jak na ,,szwabski" metal) pomysłów. A już w ogóle nie rozumiem najeżdżania na Mrs. God - oryginalny,bardzo wesoły rockowo-popowy numer,wyraznie robiony dla jaj(czyli NIC nowego w twórczosci Helloween np. Raise & fall z Kepperow nad ktorymi wszyscy sie spuszczają) ,pozbawiony tego całego patosu i śmiertelnej powagi cechującej praktycznie cały HM. Na pewno wolę nowy singiel Helloween od 3453453-ej napuszonej, ,,patatajowej" opowiastki o nieustraszonych wojach...
Nikt ich nie pobije w power metalu, nawet Blind Guardian.
Necro Desecrator napisał(a):Scully napisał(a):nie sądzę, żeby płyta nazywana szumnie trzecim Strażnikiem dorównała dwóm poprzednim,
Przesłuchałem raz,oczywiscie nie dorównuje ,ale nie jest chyba tragicznie.Taki całkiem znosny gay metal<: Trochę za duzo klawiszy i rotfl'owych refrenów,lecz również sporo ciekawych i nie oklepanych(jak na ,,szwabski" metal) pomysłów. A już w ogóle nie rozumiem najeżdżania na Mrs. God - oryginalny,bardzo wesoły rockowo-popowy numer,wyraznie robiony dla jaj(czyli NIC nowego w twórczosci Helloween np. Raise & fall z Kepperow nad ktorymi wszyscy sie spuszczają) ,pozbawiony tego całego patosu i śmiertelnej powagi cechującej praktycznie cały HM. Na pewno wolę nowy singiel Helloween od 3453453-ej napuszonej, ,,patatajowej" opowiastki o nieustraszonych wojach...
popieram, plycie brakuje wykopu, ale mimo to nie jest zla, mysle, ze lepsza od poprzedniczki- co do jajec w tworczosci Helloween... nie wyobrazam sobie te kapeli bez radosnych kawalkow... jest to jednak cos innego... ja tez wole nowy singiel dynioglowych, niz nie jedna opowiastke o wojowniczych wikingach powracajacych z nieznanych dotad szlakow... bo ilez mozna??
Przypadkowo usłyszałam jedną piosenkę i oj..to się zaczęło. Jeden z trzech zespołów , których słucham non-stop. Nie można powiedzieć o nich złego słowa.
Isis napisał(a):Przypadkowo usłyszałam jedną piosenkę i oj..to się zaczęło. Jeden z trzech zespołów , których słucham non-stop. Nie można powiedzieć o nich złego słowa.
mozna

hock: niestety, bo kiedys to byl zacny zespol... ale to bylo dawno temu
Kamil napisał(a):mozna, niestety, bo kiedys to byl zacny zespol... ale to bylo dawno temu
Teraz tez jest zacny, ale juz troszke mniej ;) Wiadomo, ze zespol ewoluuje, zmienil sie troszke sklad, czy na gorsze? Nie dane mi sluchac ich na zywo, a plyty studyjne nie pojawiaja sie za czesto, najnowsza w sumie nie jest taka zla, ale jak juz pisalem brakuje jej kopa jakie mialy poprzednie.
wrocilam wczoraj z koncertu i musze przyznac ze ten koncert mnie powalil .... szczerze to nowa plyta srednio mi sie podoba dlatego najpiekniejsze na koncercie bylo to ze zagrali tylko 3 kawalki z nowej plyty ... a reszta to stare zajebiste kawalki. lepiej by bylo tylko wtedy gdyby na wokalu byl Kiske :)
Kerrigan napisał(a):wrocilam wczoraj z koncertu i musze przyznac ze ten koncert mnie powalil .... szczerze to nowa plyta srednio mi sie podoba dlatego najpiekniejsze na koncercie bylo to ze zagrali tylko 3 kawalki z nowej plyty ... a reszta to stare zajebiste kawalki. lepiej by bylo tylko wtedy gdyby na wokalu byl Kiske 
tzn. kocert z wawy?? bo krakow byl niestety lipny ...
