Forum Rockmetalshop

O tak, "Pan Pancerny" - jeden z lepszych utworów na PI. A mnie ostatnio opętało "Krzesło łaski" Kazika. Mistrzostwo.

Faktycznie, jeden z lepszych jego solowych kawałków. Ogólnie "Melodie Kurta Weill'a i coś ponadto" mu się udały.

..ale "Piosenki Toma Waitsa" mu nie wyszły.
Płyta 12 groszy jest świetna.

Nie wyszły? To zbyt delikatnie powiedziane ; ).

z Kultu najbardziej lubię cały album "Melassa"
a Kazik... nie mam faworyta

AEnema napisał(a):z Kultu najbardziej lubię cały album "Melassa"
a Kazik... nie mam faworyta

Wyjdź

AEnema napisał(a):z Kultu najbardziej lubię cały album "Melassa"
a Kazik... nie mam faworyta

Masz zle opisane mp3

Norrrrrmalnie kult dzisiaj(wczoraj) tak przypierdzielil na juwenaliach ze sie zdziwilem prawie 3 godziny grania, kawałki których chyba nikt sie nie spodziewał(Psalm 151, STUDENCI, krew jak śnieg), Kazik w dobrej formie, było słychać gitary(co nie jest regułą na koncertach kultu), nawet Grudziński był chyba trzezwy(!). Ogromne zaskoczenie in plus, bo wiadomo że darmowe imprezy zwykle są olewane przez kapele...

Tomash napisał(a):Kazik w dobrej formie, było słychać gitary(co nie jest regułą na koncertach kultu)

Racja.Zgodzę się co do gitar;odczułam to nawet swego czasu na własnej skórze.

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=107204762 ;)

A tak btw..16.06 w łódzkiej Funaberii gra Kult ;D.

Acrid napisał(a):http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=107204762

Co to była za aukcja, bo już usunięta?

Kult i solowy Kazik to potęga, mało kto ma tak trafne obserwacje w tekstach, może poza Dezerterem i KSU. Ale 2 ostatnie płyty Kazia są mdłe i nudnawe, a ostatnie dzieło Kultu puka w dno od spodu, przynajmniej tekstowo i wokalnie.

Cytat:Co to była za aukcja, bo już usunięta?

Autko

Cytat:Ale 2 ostatnie płyty Kazia są mdłe i nudnawe, a ostatnie dzieło Kultu puka w dno od spodu, przynajmniej tekstowo i wokalnie.

Sam się puknij,jak już dolecisz na owe dno.

na nowym albumie kultu kazik faktycznie momentami spiewa jakby nie mógł, ale muzycznie jest ok. Wprawdzie sa słabsze momenty, ale płyty KULTu z nielicznymi wyjątkami(Ostateczny krach, spokojnie) zawsze są nierówne

Każda po prostu jest inna,ale dla mnie NIE MA słabej płyty.