Może niektórym to pytanie wyda się banalne, ale ja kompletnie nie mam pojęcia o firmach.
Więc pytanie brzmi:
Czy Stagg to porządna firma czy jakieś badziewia robi?
hmm talerze do perkusji i niektore statywy ma dobre [ale bez orgazmu], gitary akustyczne i klasyczne z tego co slyszalem i gralem to shit no ale kosztuja 300zł.
To źle słyszałeś - ja mam Stagga akustyka i na prawdę nie narzekam i chwalę go sobie ...
nie jestem gitarzysta wiec ciezko mi powiedziec no ale gitara za 300 zł jakas cud miod byc nie moze.
No właśnie słyszałam, że klasyki nie kosztują więcej niż 300 zł.
A z pośpiechu kupiłam właśnie klasyka z tej firmy (nie chciałam grać na akustyku taty- kretynka ze mnie, wiem
, nie wiedząc nic o tej firmie...
Hm.. czyli źle nie zrobiłam?;]
A jak Ci się gra na tej gitarze?
No dobrze....
ale nie wiem jak się na innych gra więc porównania nie mam ;]
Jak dobrze to po co się zastanawiać nad jakością sprzętu? Ćwicz na niej, a z czasem przesiądzisz się na jakiś markowy sprzęt.
Kurde, zaczynałem na klasyku, który kosztował jakiś 200 zeta chyba, nawet nie wiem jakiej jest firymy
Ale grało mi się na nim dobrze, nadal go mam i czasem sobie brzdęknę.
Hmm...
to mógłby mi ktoś powiedzieć, jakie firmy mają porządne elektryki?;]
Wszystko rozbija się o Twoje pieniądze: ile chcesz przeznaczyć an tą gitarę i do czego chesz jej używać
Jak chcesz pogadać o gitrkach to zapraszam na gg.
Ja osobiście nic nie mam do Stagga. Nie robią idealnych gitar ale można na nich grać. Fakt- struny mają beznadziejne ale kto powiedział, że trzeba na nich grać.
Sam zaczynalem grać na Staggu. Nie był to szczyt mażeń, ale do nauki gitara jest dobra.
mam gitare Stagga za UWAGA 1300zł (żeby nie było
) i chwale sobie ją, wybrzmiewa lepiej niż niejeden ibanezik
hEx napisał(a):mam gitare Stagga za UWAGA 1300zł (żeby nie było ) i chwale sobie ją, wybrzmiewa lepiej niż niejeden ibanezik
Chciałbym to zobaczyć.
Znaczy usłyszeć.
To ja już odradzam Stagg'a ;]
Wczoraj w szkole mi sie przewróciła gitarka, i jest do niczego=D
Pięknie się połamała... :]
deathless napisał(a):To ja już odradzam Stagg'a ;]
Wczoraj w szkole mi sie przewróciła gitarka, i jest do niczego=D
Pięknie się połamała... :]
Co za tandeta!
Moja się kiedyś przewróciła, bo dwóch nie mogłem trzymać pozując do zdjęcia, i nic jej się nie stało (tani klasyk hohnera;P).