Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Noc
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
powiem wam ze czlowiek do wszystkiego potrafi sie przyzwyczaic wstaje juz tak od roku i na poczatku bylo ciezko ale teraz to juz dobrze oczywiscie jak wracam ok 15 to odsypiam ze 3h Big Grin
Opera IX - ACT 3 : Carnal delight in the vortex of evil
ja jestem spioch- uwielbiam spac Big GrinBig GrinBig Grin w roku szkolnym klade sie ok 22, na wakacje siedze dluzej i roznie to wychodzi, ale pospac dlugo musze 8)
Dżemik napisał(a):5 i pol godziny snu?! Rolleyes Podziwiam Cie stary.. naprawde.. =)
A co jest niezwykłego w spaniu 5 godzin?Tongue
Ja mam do uczelni nieco ponad 1.5 godziny drogi więc jak mam zajęcia o 8 to wstaję tak nieco przed 6 (żeby wyjść z domu koło 6.15 bo lubię być w szkole trochę za wcześnie...) - potem zajęcia do (zwykle) 16.00, więc tak koło 17.30 jestem w domu. Potem 5 minut nauki (no... jak mam następnego dnia kolosa to co najmniej z pół godziny nauki Tongue), troszkę siedzenia przy komputerze, po czym tak koło 23.30-24.00 kładę się spać. Ale jako, że mam drobną bezsenność to usypiam zwykle koło 1 więc akurat wychodzi 5 godzin snu Tongue
I bez problemów można tak funkcjonować (no, może pod koniec tygodnia jest już trudniej wstać Big Grin), tylko trzeba w weekendy spać do mniej więcej 13.00 Tongue
Hihi... ja tam nawet przed maturą spałam koło 5h... jeśli nie mniej Big Grin. Nie mogłam usnąć... bo zazwyczaj chodzę późno (w roku szkolnym 1-2..) a przed maturą poszłam specjalnie wcześniej, z postanowieniem żeby długo spać. Nie wyszło Big Grin. A potem to już normalnie na drugi dzień matury poszłam spać po 1 i było ok Big Grin

a teraz w wakacje chodzę spać 2-3... a wstaję zazwyczaj koło 9 (to już nie moja wola, ja bym tam spała to 10.30 ale mnie budząBig Grin)
A JA w OgólE nie ŚpiĘ, potem WypiSuJĘ JakIEŚ bzdURy na JAkiMŚ fORum, GdzIE LudziE gadaJA o czyMŚ, o czYM nIE mam ZIeLONEgo POJĘCia, WszyScy SIĘ obraŻaJĄ, potem ZnOWu DłuGO nIE ŚpiĘ, i poteM ZnOWu LĄDuJĘ w sZPITalu.
W roku szkolnym śpię już około 11,a w wakacje średnio o 2/3,chyba że wybiorę się z dziewczyną do lasu,wtedy i do 7 schodzi.Nie,nie na tym Surprised Ale jak się na polanie walnąć na plecach to niebo ekstra...Spadające gwiazdy i odgłosy lasu Big Grin
To zależy. W piątki czwartki i środy to jestem niewyspany po tygodniu wczesnego wstawania do budy więc spać ide o 21. A na początku tyognia zdarza mi się siedzieć do 24 mimo tego ze do budy mam na 8 ;p
JA w roku szkolnym chodzę spać ok. 24 , 0.30 , a w wakacje koło 3 w nocy Smile JAk się zabieram za lekcje to tak od 9 - wcześniej nie potrafie nic składnego wymyślić Wink A moje braki odsypiam w sobotę , gdzie wstaje np. o 11 albo koło 12 Wink
Heh, ja w sobote budze się o 7, przyzwyczajony do takiego wstawania Tongue
No tak... a ja chodzę spać jak tylko jestem śpiący co zazwyczaj zawiera się w przedziale 22-4 nad ranem Smile Choć ostatnimi czasy raczej są to okolice godziny 00 czy też 1 nad ranem. No ale jak się człowiekowi nie chce do zajęć przygotować w dzień to musi na to wieczory tracić!

Anonymous

u mnie jest różnie, raz idę spać wcześniej, raz później... 8) Smile
eeee tam ja sie nie wysilam i zazwyczaj po 22 dusze komara Big Grin (ofkorz w wakacje znaaaacznie dluzej Angry )
W roku szkolnym koło 1-2 (muszę wstawać o 7, ale już zdążyłam się przyzwyczaić). W wakacje - jak mi się chce, a średnio raz w tygodniu wogóle nie chodzę spać
Ja przeważnie uczę się po nocach, a raczej próbuję się uczyć Big Grin Zawsze znajdę jakieś ciekawsze zajęie. Tak więc chodzę spać około 1. Czasem szybciej,czasem później. A gdy mam wolne?? Uuuuu Big Grin Wiadomo o co chodzi. Hehe
Nie wiadomo, ja nie wiem Tongue
Stron: 1 2 3 4 5