^ napewno grali pewnie cover Black Label Society ale nie pamietam tytuł tam przynajmniej jest w tekscie bleed of me I bleed for you czy coś takiego

.
ale moze cos nowego z coverów grają już ,bo dawno ich nie slyszałem.
Tak , grali ten utwór BLS ,ale mi chodzi o inny zespół - Ipmerious rex.Otóż grali oni jakiś cover Metallicy i do teraz mnie męczy co to było.Utwór znam ,ale nie znam tytułu

kurde nie pamietam ;] spytam Leszka

Ok, to to tak - dzieki tym co byli, dzieki Ramone za mlyn pod scena hehe. Bylo spoko. Cala trasa miala kilka wzlotow i kilka upadkow, ale ogolnie bylo fajnie, pijanstwo straszliwe. Jesli chodzi o lysego kolesia to znajomym zadnym naszym nie byl tylko sie przpierdalal do kazdego wiec moglo wygladac jakby ktos go znal. Co do coverow to chlopaki z USA grali Motorbreath (nota bene mieli juz zlazic ale im sie z boku sceny zadarlem 'where the fuck is motorbreath' i pojechali) natomiast chlopaki z TAZow grali cover Black Label Society - Bleed For Me. Trzymcie sie i stay tuned na demko Full Metal Jacket (reklama musi byc)

Pamiętam jak w dość mocnym stanie dziękowałeś mi o i znajomym na koncercie.Dzięki za nazwę tego covera - nie dawało mi to spokoju przez ostatni tydzień

Pozdrawiam , czekam na nastąpną trasę.