^ my dying bride trzeba przyznać ,zę maja zajebistą nazwe dobrze ,że nei zostali przy wersji my dying child.
I napraw Karakas zaległości bo muzyka jak najbardziej przednia i naprawdę warto się głębiej zapoznać ,chociaż momentami potrafią przynudzić (ale chyba wiekszość doomowyc hkapel tak ma).
-Rene- napisał(a):Czemu głupie?
nie głupie, tylko chujowe i nie podoba mi się. tak jak np. nazwa cool kids of death.
-Rene- napisał(a):Pomijając, że nie 2tm23 tylko 2tm2,3.
no tak, dopierdalam się o nazwe, a nazwe pisze pomijając przecinek. szelma ze mnie!
karakas napisał(a):Z polskich zespołów to chyba Dezerter ma najlepszą.
stare polskie punkowe kapele miały bardzo dobre nazwy, które prowokowały. Kryzys, Brygada Kryzys, Dezerter, Siekiera. Bezkompromisowe to było.
Psychocukier - jak mogłem o tym zapomnieć! ;]
Sobota napisał(a):^ my dying bride trzeba przyznać ,zę maja zajebistą nazwe dobrze ,że nei zostali przy wersji my dying child.
o kurwa, to by była najbardziej chujowa nazwa wszechczasów
Cytat:Psychocukier
chujowa po maksie,po uslyszeniu tej nazwy pomyślałem że to kupa straszna musi byc a okazało sie że całkiem całkiem
Siekiera to najbardziej zajebiście zajebista nazwa ever. Idealnie oddaje klimat twórczości kapeli

balzac napisał(a):-Rene- napisał(a):Czemu głupie?
nie głupie, tylko chujowe i nie podoba mi się. tak jak np. nazwa cool kids of death.
-Rene- napisał(a):Pomijając, że nie 2tm23 tylko 2tm2,3.
no tak, dopierdalam się o nazwe, a nazwe pisze pomijając przecinek. szelma ze mnie!
Nie rób foch. Po prostu zastanawia mnie, czy wiesz co znaczy to 2Tm2,3. W tym przypadku akurat przecinek jest istotny bo to oznaczenie bez którego odnalezienie owego wersetu z Biblii jest niemożliwe.
tak, wiem. po prostu skróciłem sobie nazwe o ten jebany przecinek tak jak zamiast czterech słów piszę sobie RHCP czy QOTSA. nie strzelam foszka =)
Książę napisał(a):fajna nazwa to Ustęp Babciu Miejsca (Sylvicious, możesz mnie pocałować)
* * * Masz buziaki
Rozkrock - dobra nazwa, dobra muza
Me First And The Gimme Gimmies - imponujące
Slayer, Killers - zbyt banalnie
Kasia Kowalska - za oryginalne
Włochaty - trochę debilne
Marylin Manson, Turbonegro - to są fajne.
W rzeszowie był kiedyś taki band Dzieci Proboszcza, jak grali koncerty to czasami musieli cenzurować swoją nazwę, na Dzieci P. (a było to już po czasach PRL) takie nazwy są ciekawe, zapadają do głowy.
sylvicious napisał(a):Włochaty - trochę debilne
Jak po raz pierwszy usłyszałam tę nazwę to byłam pewna, że ktoś chce mnie wkręcić. Ale rzeczywistość okazała się brutalna.
-Rene- napisał(a):sylvicious napisał(a):Włochaty - trochę debilne
Jak po raz pierwszy usłyszałam tę nazwę to byłam pewna, że ktoś chce mnie wkręcić. Ale rzeczywistość okazała się brutalna.
kiedyś to oni nazywali sie "włochaty odkurzacz", ale skrucili, bo chyba za dużo literek dla brudasów
