Jeden z ciekawszych zespołów rockowych z lat 60.Poniekąd ostatni z wielkich i prawdziwych.Nie wiem czy zapoznaliście się kiedykolwiek z tą grupą,ale zaryzykuję umieszczenie tutaj tego tematu.Jakby ich nazwa nic wam nie mówiła to przypomnę,że nagrali hity w rodzaju "Sweet Home Alabama","Call Me The Breeze","Freebird","Simple Man" czy "Trouble Trouble".Może jednak słyszeliście ? Wypowiedzcie się zatem.
przyznam szczerze, że LS słuchałem przelotnie a to za sprawą kumpla, który byl wielkim fanem Dżem i takich klimatów.....niestety ja już byłem na etapie Black Sabbath 8) oczywiscie "sweet home alabama" jest mi najbardziej znany ale znają go chyba wszyscy - tak sądzę. w każdym bądź razie był to jeden z ogniskowych przebojów i dobrze sie piło przy nim

Slyszalem, slyszalem,..
Ostatnio nawet na festiwalu byl coverek Sweet Home Alabama,.. pozniej w naszej wersji (cos trzeba bylo spiewac w drodze do toj toj'a

).
Ale przyznac sie trzeba ze wielkim fanem nie jestem

Heh.. Po zapoznaniu sie z nazwa zespolu oczekiwalem jakiejsc kapeli black.. =P No coz.. 'Sweet Home Alabama' znam.. ale skoro nie skojarzylem nazwy zespolu.. to znaczy ze ja rowniez wielkim ich fanem nie jestem..
Ooo, nie spodziewałam się tutaj tematu o tym zespole. A trzeba powiedziec, ze zespol jest... wielki to mało powiedziane. Tylko szkoda, ze tak malo znany. Bo co jak co, ale oni na to zasluguja.
Nawet niedawno, w 2003 nagrali nowa plyte... W skladzie bardzo zmienionym, ale jednak... Polaczenie stylu LS z czyms bardziej nowoczesnym... Wyszlo super, polecam "Vicious Cycle"!
A skojarzenie nazwy z black metalem to normalka

Haha,jednak jest jakiś odzew w sprawie Lynyrd Skynyrd.

Cieszy mnie fakt,że ktoś na tym forum jeszcze słucha staroci.

Brawo,brawo !
P.S. LS w nowym składzie mi się nie podoba,w tej kwestii pozostaję konserwatywny.Druga sprawa : może ktos z was słyszał o tym,ze jakieś (CENZURA) sprofanowały grób Ronniego van Zandta ?

Słyszałam jedynie kawałek "Sweet Home Alabama" (całkiem przyjemnie się tego słucha) Przyznaję się bez bicia, że nie znam twórczości LS i jak na razie nie nadrobię zaległości; może kiedyś...
Miriam napisał(a):Słyszałam jedynie kawałek "Sweet Home Alabama" (całkiem przyjemnie się tego słucha) Przyznaję się bez bicia, że nie znam twórczości LS i jak na razie nie nadrobię zaległości; może kiedyś...
Proponuję poszukać w iMeshu lub innym programie do ściągania mp3.To zawsze lepsze od kupowania płytek typu greatest hits,które nie zawsze zawierają to co fajne.
Hagall napisał(a):Miriam napisał(a):Słyszałam jedynie kawałek "Sweet Home Alabama" (całkiem przyjemnie się tego słucha) Przyznaję się bez bicia, że nie znam twórczości LS i jak na razie nie nadrobię zaległości; może kiedyś...
Proponuję poszukać w iMeshu lub innym programie do ściągania mp3.To zawsze lepsze od kupowania płytek typu greatest hits,które nie zawsze zawierają to co fajne.
Święta prawda, co do tych płytek Greatest Hits ;D
Utwory tego zespołu wpadły w ucho od czasu do czasu, ale nie znałem nazwy zespołu, więc nie było jak poszukać =P Krótko mówiąc utwory były dla mnie sklasyfikowane jako "No name old hits" ;]
Teraz zapewne sie je odkopie.
Hagall napisał(a):Miriam napisał(a):Słyszałam jedynie kawałek "Sweet Home Alabama" (całkiem przyjemnie się tego słucha) Przyznaję się bez bicia, że nie znam twórczości LS i jak na razie nie nadrobię zaległości; może kiedyś...
Proponuję poszukać w iMeshu lub innym programie do ściągania mp3.To zawsze lepsze od kupowania płytek typu greatest hits,które nie zawsze zawierają to co fajne.
Dzięki za rady

Jeśli możesz to zarzuć tytuły wg Ciebie najlepszych utworów LS. Posłucham i podzielę się wrażeniami.
OK Miriam.Oprócz kawałków wymienionych przeze mnie w pierwszym poście polecałbym "That Smell","What's Your Name","Gimme Three Steps" i "Tuesday's Gone".Być może coś ci się spodoba.
Miriam napisał(a):Dzięki =) Już ściągam.
Cała przyjemność po mojej stronie.

o... nie slyszalam nic o sprofanowaniu grobu Ronniego...
a jeszcze cl do nowego skladu... fakt, to juz jest zupelnie inne Lynyrd Skynyrd, ale jak dla mnie jest naprawde fajne. Coz, jestem wierna fanka Johnny'ego van Zanta

Swoja droga, to ma bardzo ciekawe solowe plyty...
a z utworow polecam jeszcze "Gimme back my bullets" (i starsza wersje, i zarabiste wykonanie z Kid Rockiem

) i "I Ain't the one"
uhuhu, ale sie zrobil ruch w temacie

BREWtality napisał(a):o... nie slyszalam nic o sprofanowaniu grobu Ronniego...
a jeszcze cl do nowego skladu... fakt, to juz jest zupelnie inne Lynyrd Skynyrd, ale jak dla mnie jest naprawde fajne. Coz, jestem wierna fanka Johnny'ego van Zanta
Swoja droga, to ma bardzo ciekawe solowe plyty...
a z utworow polecam jeszcze "Gimme back my bullets" (i starsza wersje, i zarabiste wykonanie z Kid Rockiem
) i "I Ain't the one"
uhuhu, ale sie zrobil ruch w temacie 
Odnośnie ataku na mogiłę Ronniego to była to dość głośna sprawa parę lat temu.Tak się nie robi ! Facet nie zasłużył sobie na takie traktowanie po śmierci wliczając całokształt jego działalności scenicznej.Nie skomentuje jednak tego w sposób sobie właściwy,bo jeszcze mnie przedwcześnie zbanują.
O LS dzisiaj też wolałbym nie wspominać z racji,że to cień dawnej sławy.Mówi sie trudno...
Kid Rock ? Śmiech na sali.Kto go słucha ?