Elvis napisał(a):Ciekawe... ciekawe... trzej userzy, którzy dość zawzięcie rotflowali z DoDa, z czego dwóch nie tęskni ("co za ulga, wreszcie nie będę musiał co chwila gnoić tego knypa"), a jeden - chyba tak ("ha, jeden dostał banana, ale znajdą się inni"), wypowiedzieli się dość szybko. No ciekawe, zaiste...

Wiesz, dla mnie to był po prostu duży rotfl, ot - taka rozrywka po ciężkim dniu

Elvis napisał(a):Ciekawe... ciekawe... trzej userzy, którzy dość zawzięcie rotflowali z DoDa, z czego dwóch nie tęskni ("co za ulga, wreszcie nie będę musiał co chwila gnoić tego knypa"), a jeden - chyba tak ("ha, jeden dostał banana, ale znajdą się inni"), wypowiedzieli się dość szybko. No ciekawe, zaiste...

Co w tym ciekawego, że se z radości zwaliłem?
Elvis napisał(a):Ciekawe... ciekawe... trzej userzy, którzy dość zawzięcie rotflowali z DoDa, z czego dwóch nie tęskni ("co za ulga, wreszcie nie będę musiał co chwila gnoić tego knypa"), a jeden - chyba tak ("ha, jeden dostał banana, ale znajdą się inni"), wypowiedzieli się dość szybko. No ciekawe, zaiste...

Do czego Waszmość zmierzasz?