Forum Rockmetalshop

Wojtasss... napisał(a):Wejdź na http://swiat-garfielda.prv.pl tam wszędzie jest chyba Jon

Dzięki za stronkę poczytamn sobie...

Wojtasss... napisał(a):Garfield rządzi i tyle czytam od niedawna ale jest ekstra.
Pan Garfielda:
-Tę pizze przyniosła kobieta
Garfield po krótkim namyśle:
-Kobieta i pizza?
-Ożeń się z nią!

Kiedyś było też coś takiego: Garfield leży sobie na plecach, podchodzi John (czy Jon, nieważne ) i pyta:
-Co robisz?
-Patrzę na ten odpadający kawałek sufitu.
Kawałek sufitu spada na Johna (czy Jona, nieważne )
A Garfield, niezmieniając pozycji:
-Teraz już nie mam zajęcia.

Ja wychowałem się na Batmanie, Żółwiach Ninja i Supermanie.

A poza tym jest świetny komiks Wiedźmin narysowany przez B. Polcha.

Thorgal, Yans, Wieczna Wojna (to wymiata) no i kultowy Kajko i Kokosz - ten typ poczucia humoru to dla mnie mistrzostwo, cyt. "Hegemon do Kaprala: Jestem geniuszem strategii lecz zamilcz głupcze bo nie znosze pochlebstw" - big lol

"Kajko i Kokosz" i "Asterix i obelix" rządzą...

Ja polecam serię "Sandman", uważany za jedno z najwybitniejszych dzieł N. Gaimana.

A komiksy on-line ?? czytacie ?? Ja polecam to :
http://www.lsxarchive.za.pl/

Ostatnio (czyt. Losux Tales) stoi na troche niższym poziomie, ale starsze części(?) (Losux, RPG Adventure) wymiatają

9iT3Ku5 napisał(a):A komiksy on-line ?? czytacie ?? Ja polecam to :
http://www.lsxarchive.za.pl/

Ostatnio (czyt. Losux Tales) stoi na troche niższym poziomie, ale starsze części(?) (Losux, RPG Adventure) wymiatają

nie rozumiem czym się tak ludzie w tym loksusie jarają...nie rozumiem też czemu jest to komiksem nazywane. W sumie to niby w ogólnie przyjętej definicji komiksu sie mieści, ale zero tu rysunku, a i humor jest czerstwy jak chleb z niedzienego wieczoru

Obecnie czytam:
Wilq Superbohater
Wszystkie możliwe komiksy z Lobo
Seria Venom
Darkness
i chyba sobie kupię jakąś mangę,bo jeszcze nigdy nie kupowałam, ale jeszcze nie wiem jaką.

Trzy pozycje, które darze miłościa wielką:

--> Thorgal - wysmienite rysunki, porywajaca fabuła, wikingowie
--> Slaine - wspaniałe malarstwo komiksowe, mistycyzm, celtowie
--> Kajko i Kokosz - ot, sentyment z dzieciństwa, plus klimat plus humor

Morrigan napisał(a):--> Thorgal - wysmienite rysunki, porywajaca fabuła, wikingowie

Zdarzyło mi się kiedyś czytać.W zasadzie za jajniki mnie nie złapało,ale faktycznie niezły.Od siebie moge polecić komiks który darzę sentymentem i symaptią czyli Jeża Jerzego ; ).

mam funfele która do dzisiaj kolekcjonuje namietnei wszystkie torgale. Ja skończyłem telenowele na dwudziestym którymś odcinku. Im dalej tym więcej przegiecia wiec nie czytam następnych. Do tego rysuny staja sie nieco bardziej "czyste", a u Rosińskiego ten chaosik mi bardzo pasił zawsze. Ale jednak jak by nie było to pierwszych pare odcinków to miszczostffo :tak:

ale Akirze Torijamie nikt do piet nie dorasta

od roku czytam genialny japoński komiks, "GTO"-Great Teacher Onizuka
Bohaterem komiksu jest były członek gangu motocyklowego, Eikichi Onizuka - osobnik o burzliwej przeszłości naukowej (egzaminy na uniwersytecie zdawał za niego dubler), i ciekawym stażu pracy (głównie pomocnik fizyczny na różnego rodzaju budowach).

Niby napisali w recenzji że "Manga przeznaczona głównie dla publiczności męskiej" dzięki zabawne j fabule (i nietylko )mi się ten komiks podoba; ta manga wciąga

Czytam tylko Marvele i DC, z Marveli lubię Silver Surfera, Ghost Ridera, Punishera, Daredevila niektóre X-Meny i Spidermana choć tego ostatniego nie często mi się zdarza, z DC naturalnie Batmany, Supermany, mam dwa czy trzy numery Superman vs Alien, całkiem fajne. Mam zamiar kupić Essential Daredevil, ew. Wolverine tom 1 i 2,ale hajsu coś brakuje narazie;>

Komiksy ogólnie mnie nie pociągają. Kiedyś czytałam jakieś Hucky Finy i Tomki Soyery (zapewne zrobiłam, jakiś pikny błąd w pisowni ale trudno) i jakieś inne rzeczy, których tytuły zapomniałam. Później nie obyło się bez Sailor Moon a następnie długo długo nic... aż wpadł mi w ręcę GHOST WORLD Danego Clowesa (z Terrym Zwingofem nakręcili film o takim samym tytule). Komiks wymiata. Nie jest to fantastyka czy kryminał. W sumie to dla niektórym może być nawet nie interesujące... polecam mimo wszystko.
A ostatnio czytałam Silent Hill i także mi się spodobało. Komiks roztacza wokół siebie bardzo specyficzną aurę, podobnie jak gra czy film. Mrrrroooook