03-12-2006, 08:46 PM
03-12-2006, 09:15 PM
Trudno powiedzieć. Nowe wybory wiele nie zmienią: wygra je jebnięty PiS za 3x % poparciem, które nie wystarcza aby mieć w sejmie większość, więc znowu będę posiłkować się dzikusami z LPR i oszołomami z Samoobrony. Ewentualne zwycięstwo PO też wiele nie daję, bo również nie mieli by większości, a możliwości koalicyjnych nie mają praktycznie żadnych.
Co nie zmienia faktu, że sejm w dzisiejszym kształcie jest śmieszno-smutno-żałosny.
Co nie zmienia faktu, że sejm w dzisiejszym kształcie jest śmieszno-smutno-żałosny.
03-12-2006, 09:18 PM
Krotko: moim zdaniem jeśli byłyby wybory PIS by ich nie wygrał, podobnie jak S, LPR czy SLD. Dlatego jestem na tak...
PS. Krążą sluchy że zamierzają wprowadzić podatek dla przedstawicieli handlowych od używanego przez nich w pracy samochodu slużbowego (za który i tak placi podatek firma). Czyli podwójne opodatkowanie godzące w pracownikow firmy. Gratz dla tego co to wymyślił - chyba trzeba będzie jechać oflagowanym pod sejm
PS. Krążą sluchy że zamierzają wprowadzić podatek dla przedstawicieli handlowych od używanego przez nich w pracy samochodu slużbowego (za który i tak placi podatek firma). Czyli podwójne opodatkowanie godzące w pracownikow firmy. Gratz dla tego co to wymyślił - chyba trzeba będzie jechać oflagowanym pod sejm

03-12-2006, 09:26 PM
Jasne że jestem ZA. Tyle że ludzie nadal popierają tych cweli, co dla mnie jest po prostu straszne
Ludziom wystarczą puste slogany o "naprawie moralnej" i "skończeniu z układem"... a to że jeśli kaczorki nadal będą odpierdalać to co odpierdalają, i niedługo będzie taka inflacja że złotówkami będzie można się podetrzeć(nie trzeba być doktorem ekonomii żeby to widzieć), to już nikogo nie obchodzi
co za kraj 



03-12-2006, 10:10 PM
Tomash napisał(a):co za kraj
A to Polska właśnie

ZA.
03-12-2006, 10:28 PM
Również za. Myślę, że PiS drugi raz nie wygra, natomiast wielkie szanse ma PO. Czy to nic nie zmieni to ciężko powiedzieć. Jeżeli wygra PO to wiadomo, że rozdaje karty i kto wie czy nie pokusi sie o kolalicje z PiS. Niewiadomo też czy dzisiejsza opozycja czyli PO i SLD nie stworzyłoby dobrej i solidnej koalicji. Dzisiejsza koalicja, czyli tzw. pakt stabilizacyjny jest czystą podpuchą, bo nie można robic i tworzyć czegoś takiego jak stabilizacja.
03-12-2006, 10:30 PM
PO i SLD? Jak wyobrażasz sobie współpracę liberałów z socjalistami? Zbyt wielkie różnice ideowe, aby myśleć o koalicji.
03-12-2006, 10:38 PM
W kwesti gospodarczej zawsze można dojść do kompromisu. Podatek liniowy zawsze można zmodyfikować/wycofać. Trzeba zaznaczyć, że taki układ daje uprawnienie do totalnej i niezależnej władzy. A wtedy opozycja nie ma nic do gadania.
03-12-2006, 10:40 PM
ludzie trza uleczyc polaków z ptasiej grypy !
03-12-2006, 10:40 PM
Dzisiaj byłem na spotkaniu z Tuskiem i na zdane z sali pytanie stwierdził, ze opcji PO + SLD nie ma. No to nie ma.
A oczywiście sprawa wyborów parlamentrnych mi wisi, bo gówno się zmieni, ktokolwiek rzdzi, gdy nie jest to UPR, albo chociaż PO.
A oczywiście sprawa wyborów parlamentrnych mi wisi, bo gówno się zmieni, ktokolwiek rzdzi, gdy nie jest to UPR, albo chociaż PO.
03-12-2006, 10:41 PM
ReTuRn napisał(a):Dzisiaj byłem na spotkaniu z Tuskiem i na zdane z sali pytanie stwierdził, ze opcji PO + SLD nie ma. No to nie ma.
No i wszystko jasne

03-12-2006, 10:46 PM
Ja jestem za zaoraniem PiSu, LPRu i Samoobrony oraz spaleniem Radyja Ma Ryja i wszystkich kosciolow. NS forever.
03-12-2006, 11:24 PM
Ja jestem za czasową anarchią, bo widać w tym kraju nie da się utworzyć zdrowego rządu. Po obu stronach fikcyjnej barykady politycznej stoją same ćwoki.
03-12-2006, 11:28 PM
Nowe wybory są tak samo złym rozwiązaniem jak ich brak. Mnie już wszystko obojętnie...
03-13-2006, 08:29 PM
ReTuRn napisał(a):Dzisiaj byłem na spotkaniu z Tuskiem i na zdane z sali pytanie stwierdził, ze opcji PO + SLD nie ma.Żadna to nowość, szefowie PO mówią przecież o tym od dawna.
Oczywiście jestem za.