Forum Rockmetalshop

Zapomniałem jeszcze dodać


Iron Maiden - Live At Donington 92
Deep Purple - Made in Japan

Beowulf napisał(a):Bede malo oryginalny
Deep Purple - Made in Japan
Iron Maiden - Live After Death
Motörhead - No Sleep 'Til Hammersmith
Slayer - Decade of Aggression
Iron Maiden - Rock in Rio
AC/DC - If You Want Blood You've got It

Death on the Road - Ironow jest calkiem niezly [brzmieniowo], ale zmnienili niektore solowki, no i niestety nie do konca na dobre to wyszlo...

Ramone napisał(a):Live at wembley ( Queen ) , It's Alive ( Ramones )

W sumie to jest dzial "Heavy/Power/Thrash" wiec obecnosci Queen i Ramones tutaj nie do konca rozumiem :/

no ale jest to tez temat o nazwie "Najlepsza plytka Live" a wiec mozna tutaj wszystko z dziedziny rocka i metalu wepchnac...

chyba wszyscy wiedzą,że najlepsza kocertówką jest Motorhead-No Sleep 'Til Hammersmith ?

Testament- Monsters of Rock
Judas Priest- Priest Live, Unleashed in the East, Live from Dallas
wspomniany wczesniej Motorhead
Megadeth- Rude Awakening
AC/DC z Monsters of Rock z Moskwy, nie pamietam tytulu, ale ten milion osob, scena, efekty... robi kurwa wrazenie 8)

dokładam Live Bait For The Dead - Cradle Of Filth - myśle że dobry album najlepsze kawałki zaprezentowane na dwóch krążkach...

Widzę, że zetraszowano mego posta Zatem do tematu dorzuciłbym jeszcze Twisted Sister "Live at Hammersmith", Halforda "Live Insurrection", no i AC/DC "If You Want Blood You've Got It". To tyle, jak mi coś jeszcze do głowy przyjdzie to zapewne się odezwę

Vomitor napisał(a):Widzę, że zetraszowano mego posta Zatem do tematu dorzuciłbym jeszcze Twisted Sister "Live at Hammersmith", Halforda "Live Insurrection", no i AC/DC "If You Want Blood You've Got It". To tyle, jak mi coś jeszcze do głowy przyjdzie to zapewne się odezwę

halforda koncert swietny ale za to podrasowany do granic, mimo to szacunek.

Tutaj nikogo "TRV" nie ma A VENOM Eine Kleine Nacht Music ??? Same bezczele na forum. ZAORAĆ!!! Obczajcie WEJŚCIE tegoż koncertu...

A ja do swojej kolekcji musze dodać

Metallica - Live Shit: Binge & Purge San Diego 92
Koncert poprostu miażdży 8)

moim faworytem jest poki co John Coltrane - A Love Supreme w wersji wlasnie live.
(tak wiem nie ten dzial troche ale nie bede specjalnie zakladal nowego tematu zeby to powiedziec)

seelenleib napisał(a):moim faworytem jest poki co John Coltrane - A Love Supreme w wersji wlasnie live.
(tak wiem nie ten dzial troche ale nie bede specjalnie zakladal nowego tematu zeby to powiedziec)

Dokładnie!
..i jeszcze to:
Al Di Meola, John McLaughlin & Paco de Lucia - Fridays night in San Francisco.
Świetna płyta live, można też ją umieścić w topicu 'najlepsze płyty instrumentalne'.

i jeszcze to:
Miłość i Lester Bowie - Not Two

oraz to:
Rory Galagher - Irish tour

balzac napisał(a):..i jeszcze to:
Al Di Meola, John McLaughlin & Paco de Lucia - Fridays night in San Francisco.
Świetna płyta live, można też ją umieścić w topicu 'najlepsze płyty instrumentalne'.

a tej to juz wieki nie sluchalem, ale pamietam ze rzeczywiscie bardzo dobra jest

Ozzy Osbourne : Live & Loud
Ozzy Osbourne : Tribute
Motorhead : No sleep 'till Hammersmith