W tym roku przypada 30-lecie od oficjalnego powstania punka... Za tą magiczną datą stoi wydanie legendarnego albumu "Ramones". Może pora na małe podsumowania.
Oto wg mnie płyty które z wykopem otwierały kolejne punkowe dekady:
`76- Ramones "Ramones"
`86- Dead Kennedys-"Bedtime For Democracy"
`96- Turbonegro-"Ass Cobra"
`06- ??
Cytat:W tym roku przypada 30-lecie od oficjalnego powstania punka...
Nie słyszałem o dacie oficjalnego powstania punka. W zasadzie nie powinno się takich rzeczy podawać.

1969 - The Stooges - The Stooges
O tym nie można zapominać. Właściwie to od Iggy'ego i spółki zaczęła się epoka agresywnego i niezależnego grania. W tamtych czasach za wielu płyt to nie sprzedali. Po latach zostali docenieni dopiero.

1976 - Ramones - Ramones

1976 - The Clash - The Clash

1977 - Sex Pistols - Nevermind the bollocks
W zasadzie te kapele zaczęłu wielką punkową revoltę.

Druga połowa lat 80' czyli wybuch grunge'u. Nie zapominajmy ze Grunge jest podgatunkiem punk-rocka, może takie Alice In Chains nie, ale wczesna Nirvana, wczesne The Melvins jak najbardziej. Po za tym wiele młodych kapel ze Seattle. Nie będe konkretów wymieniał, ale tamte czasy to był jeden z lepszych okresów dla muzyki punk.

1998 - 2006. Powstało wiele kapel grających coś w stylu post punk, z dobrym lub złym skutkiem. Większośc powołuje się na wczesne Joy Division, w zasadzie w takim Interpolu to słychać ducha Warsaw czy już pierwszej płyty JD. Po za tym kilka kapel starających się wyrobić sobie marke jako post punkowy zespół, grając często az za bardzo podobne kawałki to post punkowych klasyków typu Gang of Four.
ZApomniałeś koleżko o tzw. drugiej fali punk rocka, w pierwszej połowie lat 80-tych XX w, w której główną rolę odegrali The Exploited. Wtedy też zmienił się sam punk rock - grany szybciej i agresywniej, a nie tylko jak "syfiasty rock'n'roll".
balzac napisał(a):...
Historia pank roka wg. niezalowców w sweterkach

Tomash napisał(a):balzac napisał(a):...
Historia pank roka wg. niezalowców w sweterkach
te "..." w cytacie to co oznaczają? bo ja nie tutejszy jestem
Cytat:ZApomniałeś koleżko o tzw. drugiej fali punk rocka, w pierwszej połowie lat 80-tych XX w, w której główną rolę odegrali The Exploited. Wtedy też zmienił się sam punk rock - grany szybciej i agresywniej, a nie tylko jak "syfiasty rock'n'roll".
No zapomniałem, może dlatego, że tak wielkim fanem tej fali nie jestem, wole post lub pierwszą falę. The Exploited ..znam jeden album, rzeczywiście to takie bardziej brutalne i szybkie jest. Przedewszystkim powinno dodać się Dead Kennedys oraz Bad Brains

.
"..."
oznacza że sie rozchodziło mnie o całego posta, ale nie chciałem go cytować całego gdyż jest za długi i spowodowałoby to nieczytelność okrutną posta mojego

Nie zapominajmy, że grunge jest podgatunkiem punk rocka, a punk rock jest podgatunkiem hard rocka, hard rock jest podgatunkiem rock n rolla, rock n roll jest pdgatunkiem bluesa bla bla bla bla bla
Punk i grunge to dwie inne bajki.
sylvicious napisał(a):a punk rock jest podgatunkiem hard rocka,
Nie tam, żebym się przypierdalał, ale kapele typu The Velvet Underground, The Stooges, The Seeds czy 13th Floor Elevators, które teraz są określane mianem proto-punka nie mają nic wspólnego z hardrockiem. Punk się wziął od garażowego rocka, pre-noise-rocka i psychedelic rock. A to zaczęło się w połowie lat 60' - wywodzi się to z rock'n'rolla. Black Sabbath czy Led Zeppelin nie słyszano przez jeszcze kilka lat.

To może ja tutaj trzasnę pierwszego posta.
Punk ma 30 lat, czyli teoretycznie jest już dorosły, ma pewnie żonę, dzieci i dobrą pracę.
A gówno moi drodzy nowi koledzy. Chociaż wiele kapel z Kaliforni i pomakijażowanych punków spod znaku Fall Out Boy próbuje nam wcisnąć coś zupełnie innego.
Tym postem ja, Nalewka, rozpoczynam działalność na forum tym. Tak mi dopomóż... No, tego. Ten. Nieważne.
Powodzenia

Nalewka napisał(a):Punk ma 30 lat
więcej, to "Never Mind the Bollocks" ma 30 lat
miałem nawet pierwsze wydanie nevermind the bollocks

Książę napisał(a):więcej, to "Never Mind the Bollocks" ma 30 lat
Wiem, znam dokonania Stooges, Ramones etc. Ale Sex Pistols odegrali bardzo ważną rolę w popularyzacji punk rocka, można powiedzieć tak: że to, co było przed Pistolsami, to były naprawdę mocne kopniaki w ciąży, jednak nieco lekceważone. "NMTB" to był poród i wszyscy zobaczyli, że ten obszczymurek to prawdziwe zjawisko.
ładnie powiedziane.
I tylko Sid wiedział jak żyć.
Książę napisał(a):I tylko Sid wiedział jak żyć.
Na temat Sida wdałbym się w polemikę, ale moje zdanie o nim już kiedyś wyraził ktoś na forum punkserwisu - "pieprzyć Sida". Był totalnym beztalenciem pod każdym względem - nie wiem doprawdy, co ludzie w nim widzą.