07-22-2004, 07:47 AM
07-22-2004, 10:41 AM
Arma napisał(a):Ale on nazwał Arch Enemy death metalem, przecie to jest czystej wody herezja! Death metal to siara, bluźnierstwa, potworny ciężar - a Arch Enemy to takie bezjajowe popłuczyny, melodyjny thrash co najwyżej.w kazdym razie nazwanie ich death'em taka znowu "czystą" herezją nie jest, wkoncu jest to swoista mieszanka thrashu i death'u, co doskonale przedstawil w swoim poscie Kataklysm, wiec nie bede po nim powtarzal. I tyle.
07-22-2004, 02:31 PM
To nie jest połączenie thrashu i deathu, to konekcja thrashu i pedalskich melodyjek.
07-22-2004, 08:11 PM
Dalibyście sobie już spokój z tymi dywagacjami na temat Arch Enemy. A swoją drogą nie uważam, żeby taki np. kawałek "Ravenous" zawierał jakieś pedalskie melodyjki....
07-22-2004, 08:48 PM
przytłaczająca część ich kawałków zawiera jak najbardziej pedalskie melodyjki.
07-22-2004, 11:29 PM
Morbid Angel
Krisiun
Strapping young Lad
Vader
Hate
Terrorizer
Deicide
Hate Eternal
Incantation
Immolation
Dying fetus
Misery Index
Graveland
Summoming
Burzum
Dzordzorot
Nocturnal Mortum
Dub Buk:Idu na wy!
Mayhem......i wiele innych
Krisiun
Strapping young Lad
Vader
Hate
Terrorizer
Deicide
Hate Eternal
Incantation
Immolation
Dying fetus
Misery Index
Graveland
Summoming
Burzum
Dzordzorot
Nocturnal Mortum
Dub Buk:Idu na wy!
Mayhem......i wiele innych
07-22-2004, 11:43 PM
Ja bym od siebie jeszcze dodał Behemoth, ale pierwsze płyty... Lasy Pomorza, Grom i te sprawy...., gdyby to tak zremasterowac........
07-22-2004, 11:56 PM
JA osobscie Jestem zwolennikiem ich nowszych dokonań: szybsze , brutalniejsz, lepiej zrealizowane , dokładniejsze a nade wszystko CIEKAWSZE!!!!
07-23-2004, 03:03 AM
Chrześcijanin słuchający metalu jest co najmniej nie na miejscu. Nie rozumiem hipokryzji ludzi, którzy będąc katolikami słuchają takich kawałków jak choćby "Kill the Christian". Nie mówię tu już o Watain, bo chyba nie ma debila będącego katolikiem i słuchającego religijnego black metalu (do poniektórych debili - religijny bm to nie unblack do jasnej CHOLERY). Przynajmniej taką mam nadzieję.
A co do Behemoth, to lubię tylko ich twórczość "pośrodku", kiedy to już sami nie wiedzieli, czy są jeszcze leśnymi trollami czy już satanami, heh... Znów ta pieprzona hipokryzja ludzi tworzących scenę w Polsce.
A co do Behemoth, to lubię tylko ich twórczość "pośrodku", kiedy to już sami nie wiedzieli, czy są jeszcze leśnymi trollami czy już satanami, heh... Znów ta pieprzona hipokryzja ludzi tworzących scenę w Polsce.
07-23-2004, 07:57 AM
Nie mówię, że ich późniejsza twórczość jest zła - choćby album Satanica (decade ov therion)