Noo trzeba rozwijać forum, więc pozwoliłam założyć sobie nowy temat.
No ale przejdźmy do sedna, bo inaczej zostane posądzona o offa
Jakie są nazwy zespołów, które najbardziej przypadły wam do gustu, oczywiście w klimatach tego podfora (black/death) ;]
U mnie na 1. miejscu był, jest i mam nadzieję, że będzie ->
Dimmu Borgir
Słucham też innych, ale praktycznie 2,3 piosenki danego zespołu, więc narazie zostańmy przy tym jednym.
Cradle of Filth

a z deathu to Vader
Morbid Angel, Cannibal Corpse, ostatnio coraz czesciej Naglfar. Chociaz zespolow death'owych jest ciekawych baardzo wiele

Black'a, slucham mniej,.. ale napewno Immortal

No właśnie Immortal... od jakiegoś czasu męcze kumpla o płyte, ale jakoś nie może mi jej donieść...
Aaa i jeszcze jedno - kojarzycie zespół "Crematory", co o nim sądzicie ?
Z takich klimatów zdecydowanie Opeth :!:
Opeth... ale ja jestem ciemna .. mam ich 3 albumy i zapomniałam o nich napisać ... zdolnie ;]
mmm... Mayhem, Death, Behemoth
Opeth przede wszystkim. Kocham każda płytę!! Poza tym chwilami smutne tematy jak My dying bride, czy Anathema, ale całkiem często czuję w sobie agresje którą koję Six feet under... Poza tym ostatnio ciągle slucham Nile...
Szczerze mówiąc to słucham death od niedawna -góra 1 rok, ale mam kilku swoich mistrzów
ATHEIST- mistrzowski , techniczny death(jazz) metal- miazga totalna
Sceptic-polska kapela grająca techniczny death metal

na wokalu M. Urbaś, gitary J.HIRO
Death- i wszystko jasne
Esqarial-
http://www.esqarial.com/index1.htm
Sepultura całkiem konkretny zespół death metalowy, niestety cholernym debilizmem są jakieś barazylijskie przyśpiewki w kulminacyjnym momencie jakiejś ciężkiej piosenki. Również nie podobają mi się całe brazylijskie piosenki typu Jasco (z płyty Roots). Fajne za to są 2 minutowe gitarowe aranżacje typu Itsari (Roots) czy The Abyss (Schizophrenia). Ogólnie lubię i nie lubię zarazem... Polecam płytę Schizophrenia i koncertowy bootleg la cucarcha. Aha jeszcze jeden zarzut po co Sepultura jeszcze istnieje? Bez Maxa to trochę taki kicz pozostał...
Świetnym zespołem jest też Slayer... a nie to speed metal (trash).
Dla mnie Sepultura to rowniez thrash metal,.. ale mialo nie byc o szufladkowaniu na tym forum
Co do death, zapomnialem dodac, Arch Enemy, Blood Red Throne, Decapitaeted, Divine Empire, Polski Enter Chaos

.
Przede wszystkim to Cradle Of Filth potem Dimmu Borgir, Arch Enemy, Bathory, Morbid Angel no i moze Vader i Behemoth, a co do Sepultury to tez bym powiedzial ze to thrash

moje jedne z najulubienszych to
Vader,Cannibal Corpse,Morbid Angel,Decapitated,Deicide,Nile,Behemoth,Children of Bodom,Obituary,Vital Remains,Garden of Shadows

Ma nie być o szufladkowaniu? Ale będzie, tak trochę... Sepultura jest bardziej deathowa niż trashowa, ale na pewno nie jest 100% deathem. Głównie wokal (ryk) Cavalery mnie w tym utwierdza. Nieważne.
te których słucham: /innych też słucham rzecz jasna hehe /
Burzum, Darthrone, Immortal, Mayhem, Nargaroth, Gorgoroth..
Nile, Vader, Behemoth, Morbid Angel, Deicide, Cannibal Corps..
ale też z innej bajki: Lacrimosa, The Cure i masa innych.
PS. zapomniałbym o Bathory \m/