hmm...co sądzicie o tej używce? Bierze ktoś nałogowo, a może tylko od czasu do czasu? Jakie tabaki lubicie?
Ostatnio brałem Medyka, po prostu jak ściągnołem całą ścieszke to myslałem że mi oczy wypłyną

Ale było zajebiście

Na co dzień biore Gawitha Snufiego ( Czarna taka) Morelowa

a medyka polecam każdemu, tyle, że w mniejszych sklepach trudno dostępny

co za temat lol...
w gimnazjum to modne .bylam to wiem...okropna jest swoja droga
Pamietam czasy kiedy za malolata jezdzilo sie na wycieczki do Czech i nakupowalo tabaki. Zwykle byl to Red Bull, innych marek nie znam/nie pamietam. Ale nie powiem- kiedys lubilem "zazyc", co nie zdarza mi sie juz od jakis circa 2-3 lat.
tabax

wciągnęły mnie chamy ze szkoly zaraz jak poszedlem do LO

Co juz ciągnąłem - Gawith (Apricot, jest jeszcze COLA (nowość) ale rzuciłem zanim wyszło u mnie), Red Bull (standard, ale najmocniejszy z najbardziej dostępnych), Gletscher (ten niebieski lekko miętowy - polecam tylko do mieszanek), Lowen Prise (uhhhhh... smak Neo Anginu :!: wypluć), Medyk (trzepie

nie radze ciągnąć ciśnieniówkami - snuffnalem kiedyś z kumplami po 1/2 dlugopisa to zaraz po tym 0,5h stalismy nad koszem na smieci bo na bełty zbierało

), Ozona (IMHO najlepszy tbx na swiecie - nie pod względem mocy ale smaku... ale mimo wszystko niedostepny w PL

) i jeszcze coś czego nazwy nie pamiętam, w każdym razie o smaku... czekolady
I mimo wszystko zgadzam sie z Hethell - okropna jest. Sam całkiem przestalem (dla kogoś

), a niejednemu mojemu kumplowi trzeba było punkcje robić przez zaropienie zatok przez tbx (punkcja = przekłuwanie czegośtam w zatokach
JEB****E dużą igłą na której sam widok TBMowiec może przyrzec ze będzie chodził do kościoła). Jeśli juz nie da się zrezygnować z ciągnięcia na codzień, polecam raczej odświętnie, przy okazji jakichś zlotów itp itd.. btw - baq+snuff=latanie
btw#2 - czytałem w Sztafecie że w Tarnobzegu tabax popularniejszy od piwa wśród <18

gRuchot napisał(a):wciągnęły mnie chamy ze szkoly zaraz jak poszedlem do LO 
co złego, to nie ja <aniołek>
swoją drogą, wyrosłam

Scully: kazdy z tego wyrasta

medyk jest caałkiem przyjamny a raczej był bo jak wspomnieliscie z tego sie "wyrasta"

No w gimnazjum to sie tabake ciągnie przed każdą lekcją wiem ,coś o tym bo moi koledzy to ciągną.
gRuchot ma racje punkcja to okropna rzecz, wbijają do nosa 18cm igłe i spuszczają z nosa rope

hock:
Takie coś idealnego na 'od święta', zdaje mi się :> Kaszubi zażywają to w każdym wieku przy pkazji różnych spotkan i jest ok...
Nom...naprawde w naszym Tarnobrzegu się mocno tabake ciągnie

Więcej nawet niż wina

U nas każdy ma w kieszeni swoją tabake

Często robimy mieszanki np. Gawitha z Medykiem i proszkeiem do pieczenia hehe...kopie

Albo Gawitha + Medyka + owocowa herbata

spróbuj z cynamonem albo z proszkiem z wnętrza zozoli (tych cukierków musujących

)
widać że tutaj sami znawcy siedzą
Niech mi ktos powie jak wygląda pudełko ode tego znanego Medyka ,bo nie wiem

medyka są dwie wersje - mała (chyba 5g, taka chyba plastikowa kwadratowata niebieska puszeczka) i duża (25g - duża pucha z biało niebieskim wieczkiem)
poszukaj na allegro, w związku z tym że w tradycyjnych tytoniowych mało jest lepszych tabak - tam sie zazwyczaj zaopatruje w te lepsze. A pelna nazwa medyka to Medicated no.99 (wpisz tylko "medicated" i znajdzie)
co to znaczy po angielsku:
This tobacco product can damage your health and is addictive :!: :!:
Ten produkt nikotynowy może zaszkodzić Twojemu zdrowiu i jest uzależniający.