08-22-2005, 04:11 PM
08-22-2005, 04:13 PM
Pearl napisał(a):Jednak bycie samemu jest fajneCzłowiek przejmuje się tylko sobą
Pearl ty zawsze masz racje


08-22-2005, 04:50 PM
Wiem, wiem 

08-22-2005, 04:55 PM
hmmm....... chociaż bycie samemu ma zalety ,ale nie ustrzegsa sie też wad
Żyjesz tylko dla siebie ,nie znaczysz nic dla nikogo itd, itp 


08-22-2005, 05:01 PM
Panstwa zapraszam na priv 

08-23-2005, 12:15 AM
Lech napisał(a):Wpisujcie takze inne swoje przezycia zwiazane ze "spuszczaniem gazow" przez swoich partnerow- moze przebijemy przykladami tamta stronkeKumpel kiedyś lubił głośno pierdzieć w autobusach.
08-26-2005, 09:25 PM
Nie ma faceta takze
...ale mialam i to nie jednego
hock: ...u jednego mnie wkurzalo,ze musial isc do kibla co troche i siedzial tam przez 20 min.
Nie wiem,albo problemy z pecherzem,albo jakis narcyz co sie lubi przegladac w lusterku,tylko,ze to niby ukrywa
Ale lol...teksty dobre



Nie wiem,albo problemy z pecherzem,albo jakis narcyz co sie lubi przegladac w lusterku,tylko,ze to niby ukrywa

Ale lol...teksty dobre

08-28-2005, 02:20 AM
Cytat:Nie ma faceta takze ...ale mialam i to nie jednego ...u jednego mnie wkurzalo,ze musial isc do kibla co troche i siedzial tam przez 20 min.
Nie wiem,albo problemy z pecherzem,albo jakis narcyz co sie lubi przegladac w lusterku,tylko,ze to niby ukrywa
Ale lol...teksty dobre
Może musiał dać upust emocją, tzn. ręcznie.

08-28-2005, 02:24 PM
The_hanged_man napisał(a):To,zeby sie az tak katowal przy mnieCytat:Nie ma faceta takze ...ale mialam i to nie jednego ...u jednego mnie wkurzalo,ze musial isc do kibla co troche i siedzial tam przez 20 min.
Nie wiem,albo problemy z pecherzem,albo jakis narcyz co sie lubi przegladac w lusterku,tylko,ze to niby ukrywa
Ale lol...teksty dobre
Może musiał dać upust emocją, tzn. ręcznie.





08-28-2005, 02:47 PM
Moze po prostu oddal sie lekturze jakiejs wciagajacej gazety- ja tak robie 

08-28-2005, 07:07 PM
Lech napisał(a):Moze po prostu oddal sie lekturze jakiejs wciagajacej gazety- ja tak robie
Ale żeby aż specjalnie do kibla biegać, żeby sobie poczytać? ;>
Ja mam czytelnie w kiblu, ale ona jest 'przy okazji' :>
08-28-2005, 10:21 PM
Cytat:To,zeby sie az tak katowal przy mnie ...nigdy bym go oto nie podejrzewala
Powinnaś być zadowolona,że potrafiłaś go pobudzić do tego stopnia.
09-08-2005, 12:55 PM
jakoś mnie by nie cieszyło jeśli mój facet by latał spełniać się ręcznie 
A co do strony i tekstów...śmiejcie się śmiejcie ale tak się dzieje wbrew pozorom całkiem często, pomimo śmiesznej otoczki prześcigania się "czyj mąż to większa świnia". Mimo, że długi związek powinien uwzględniać fizjologię ogólnie, nie tylko rozmnażanie i jedzenie
to jednak są pewne normy.

A co do strony i tekstów...śmiejcie się śmiejcie ale tak się dzieje wbrew pozorom całkiem często, pomimo śmiesznej otoczki prześcigania się "czyj mąż to większa świnia". Mimo, że długi związek powinien uwzględniać fizjologię ogólnie, nie tylko rozmnażanie i jedzenie

09-08-2005, 01:18 PM
Tomash napisał(a):PS: podczytujesz metalheart??
A to dobre!

aXe Rose napisał(a):Kumpel kiedyś lubił głośno pierdzieć w autobusach.
Mój kumpel ze średniej otrzymał nawet ksywę Champion, a to z tego względu, że zajebiście długo i głośno beka, a pierdy ma tak śmierdzące jak mało kto. Raz nieopatrznie pozwoliłem mu się wysrać u mnie w chacie - jebało cały dzień i ani kilkakrotne spuszczanie wody, ani pryskanie odświeżaczami powietrza nie pomagało. Kurwa nigdy jeszcze nie czułem takiego smrodu!
Ten sam kumpel swego czasu uskuteczniał inną zabawę - jak byliśmy w jakimś hipermarkecie po browary to lubił się wydrzeć na cały sklep "KUURRRWAAAAAA!!!". Masakra po prostu!



09-08-2005, 01:54 PM
Elvis napisał(a):lol lol lolTomash napisał(a):PS: podczytujesz metalheart??
A to dobre!
