Forum Rockmetalshop

Valhalla napisał(a):

balzac napisał(a):3. Klucznik (rozdziobią nas kruki i wrony)

kocham to!

No ba!

Jeden z najważniejszych zespołów polskiej sceny rockowej i awangardowej powraca z nowym zaskakującym albumem.

Po ogromnym sukcesie płyty "Powstanie Warszawskie" Lao Che prezentuje wyjątkowy pod względem muzycznym, produkcyjnym i tekstowym album "Gospel".

Kierując się zmysłem artystycznym i zdrowo pojętą ambicją postanowiliśmy aby trzecia płyta Lao Che nie powielała koncepcji i schematów poprzednich dokonań. Zaadoptowana metodyka działania wykluczała stworzenie kolejnego koncept albumu. Trzecia płyta ukazuje nasze zainteresowania samym muzykowaniem -- stąd zupełnie inna aura otacza całą produkcję, jej przygotowywanie, kompozycję i realizację. Radość z dźwięku. Radość z rytmu. Radość z brzmienia. Całość nagrania została zrealizowana w technice analogowej. Wykorzystano studia Polskiego Radia (S-3, S-4) wraz całym archaicznym zapleczem zapisu taśmy magnetycznej. Inspirowani po części muzyką cyrkową, a i również starymi polskimi kreskówkami przywołaliśmy radosne wibracje, pobudzające do ruchu i elektryzującego odbioru. W warstwie lirycznej pojawia się autorska wizja Spiętego, w której odzwierciedla on współczesny świat człowieka, jego relacje społeczne i religijne. Teksty groteskowe w swoim wyrazie mają oddać słabości i ułomności ludzkiej natury. Tytuł płyty "Gospel" oddaje karykaturalną wizję rzeczywistości.

22 lutego w sklepach!

elegancko

Fakt, bardzo ciekawie się zapowiada.

Na moje nie ma chuja by przebili powstanie warszawskie, co nie zmienia faktu ,że to może być bardzo dobra płyta

http://wsm.serpent.pl/sklep/albumik.php,...el,Lao-Che
Do ściągnięcia cały jeden nowy numer

Nowa płyta już sie ukazala, zdażylem ją już "zakupić" w pewnym sklepie internetowym i stwierdzam po paru przesluchaniach stwierdzam ,że jest naprawde niezła. Teksty niszczą, naprawde nie spodziewałem się ,aż tak tadobrej pod tym względem płyty.

To prawda. U mnie w głośnikach wlasnie rozbrzmiewa "Gospel" po raz pierwszy. Płytka zupełnie inna od swoich poprzedniczek, zgodnie z zapowiedziami panowie postawili bardziej na muzykę niż na przekaz (teksty nie dotyczą historii).

No i w tym momencie zgadzam się z Sobotą - płyta jest naprawdę b.dobra. I w samą porę, bo zaczynałem cierpieć na niedobór porządnej muzyki.

A ja pojadę trochę na przekór, bo mam dziwne przeczucie, że to jednak żenada (na Offie słyszałem parę nowych kawałków i ciągle jestem zdania, że z takiego materiału nie może powstać dobra płyta). W związku z tym na razie nie mam zamiaru słuchać. Inna sprawa, że już szczerze mówiąc nie czuję potrzeby. I do poprzednich płyt już nie wracam, więc wątpię, by ta w jakiś sposób mogła do mnie trafić.

Z tym, że nowa, znacząco różni się od swoich poprzedniczek. I to słychać. Nie wiem dlaczego, ale klimaty w których jest utrzymana, przypomina mi dokonania Akurat.

Nie, porównanie z Akuratem jest nie trafione.

Płyta jest niezła, zupełnie inna od poprzedniczek ale to było do przewidzenia, zwłaszcza, że sam zespół deklarował stworzenie coś zupełnie odmiennego. Ja osobiście cieszę się niezmiernie, że zrobili coś w innej konwencji, bo gdyby zostali przy tworzeniu płyt typu PW stracili by na wartości.

Ja się nie zawiodłam.

no, z akuratem przesada.

z nowej płyty świetne są numery "Drogi Panie" i "hydropiekłowstąpienie", reszta różnie mi wchodzi.