Krolik napisał(a):szukuje się kolejny festiwal młodzieżowy
Aha, to Ty juz dorosly i uznajesz tylko koncerty na ktore przychodzi "50 trv" osobnikow, kapele oczywiscie totalny underground i pelen "mrok"

Jak zwykle nic sie nie podoba szlaggg
Pierdolisz...na koncerty typu vader , behemoth przychodzi 90 % młodziezy, na koncertach zespołów typu : Slayer, Motorhead może 10% nie przekroczyło 20 roku życia...poczuj różnicę
Nie ma to nic wspólnego z byciem "TRV"
Powiedzial Ci juz ktos kiedys ze nieladnie robic prowokacje na forach wszelakiej masci? Nie moglem Ci tego powiedziec wczesniej, bo zablokowano juz Twoje "powitanie". Chcesz to pisz z sensem, nie chcesz to spierd*laj w te pedy.
darkstar napisał(a):Mam zamiar wybrac sie z moimi kumplami na ten koncert. Bedzie dark

dodając do tego jego powitanie w dziale "Who Am I?" stwierdzam z całą przytomnością umysłu:
bóg nie może istnieć, gdyż gdyby istniał to nie pozwalałby takim (użyję słowa "idiotom" - gdyż nie chcę aby mój post został wykasowany, tudzież aby ZOMO zostawiło w nim swój ślad

) egzystować na naszej planecie
Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu

Cytat:Pierdolisz...na koncerty typu vader , behemoth przychodzi 90 % młodziezy, na koncertach zespołów typu : Slayer, Motorhead może 10% nie przekroczyło 20 roku życia...poczuj różnicę
Nie ma to nic wspólnego z byciem "TRV"
Ostatnio u mnie w mieście w parku grała kilkuosobowa orkiestra dęta... było dużo starych ludzi średnio tak po 70 roku życia.
Straciłeś okazje na zajebistą zabawe

Krolik napisał(a):Pierdolisz...na koncerty typu vader , behemoth przychodzi 90 % młodziezy, na koncertach zespołów typu : Slayer, Motorhead może 10% nie przekroczyło 20 roku życia...poczuj różnicę
Nie ma to nic wspólnego z byciem "TRV"
Tylko porównaj sobie ceny biletów ;]
Taki Behemoth czy tez Vader kosztuje 3x mniej niz Slayer, a przeciętnego człowieka ponizej 18 lat nie stac na takie inwestycje zazwyczaj, wiec wybieraja tansze dobre koncerty i przez to robi sie to o czym mowisz.
Wiecie gdzie mozna bilety zamowic? Cholera szukam i szukam i nic nie ma:/
fethora napisał(a):Ja się wybieram
Do Proximy mam pół godzinki 
Ja nawet mniej. Ktoś jeszcze zawita do Stolicy?
A ja ponawiam pytanie czy ktos do Opola zawita?

Yyyy no ten...właśnie wróciłęm z katowickiej odsłony.
LOST SOUL - mocarny początek, świetne, techniczne i zarazem brutalne granie... które po czterech numerach stało się potwornie nudne. Jednak ta kapela lepiej wypada z płyt. CZegoś im brakuje, może bardziej wyrazistego wokalu?
ANOREXIA NERVOSA - muza, ok, fajny, szybki black z ummiejętnie zastosowanymi klawiszami. Jednakże były dwa LOLe.
1) jak wiadomo scena w "mega clubie" do największych nie należy, więc klawiszowca wyciepnięto na... balkonik gdzieś z boku sali.
2) wokalista o wyglądzie rasowej przegiętej cioty, w dodatku małpujący ruchy Maniaca(ex - Mayhem)
ROTTING CHRIST - jak dla mnie występ wieczoru. Świetny stary black, w nienorweskim stylu, zero pozy. Prezentowali się jak najzwykljszy w świecie heavy/ thrashowy band. Najlepszy moment: cała sala śpiewa "In domine sathanis" Laughing
VADER - mam wrażenie że zagrali troszkę na odpierdol. Nie wiem czemu... Za krótko, za głośno(poprzednie 3 kapele były nagłośnione niemal idealnie, co w Mega nie zdarza się częśto), brakło magii... pod koniec koncertu udałem się do baru, skąd dosłuchałem występu olsztynian do końca. Niezły koncert ale bez rewelacji.
Potem w centrum Katowic spotkaliśmy ludzi z Rotting Christ, od których wysępiliśmy fajki(nie pale, ale mam pamiątke Very Happy )
Tomash, nawet mnie nie wkurw.

Dzisiaj mialem jechac do Opola, bilet kupiony, a ja leze w domu z zapaleniem gardla i oskrzeli i z temperatura. Od dwoch miesiecy czekam na ten koncert i taki barszcz z tego wyszedl

W Poznaniu odwołali z powodu remontu klubu...
Dupa...