• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Blitzkrieg 3
#16

Krolik napisał(a):szukuje się kolejny festiwal młodzieżowy

Aha, to Ty juz dorosly i uznajesz tylko koncerty na ktore przychodzi "50 trv" osobnikow, kapele oczywiscie totalny underground i pelen "mrok" Angry Jak zwykle nic sie nie podoba szlaggg
Live Like An Angel, Die Like A Devil
Odpowiedz
#17

Pierdolisz...na koncerty typu vader , behemoth przychodzi 90 % młodziezy, na koncertach zespołów typu : Slayer, Motorhead może 10% nie przekroczyło 20 roku życia...poczuj różnicę

Nie ma to nic wspólnego z byciem "TRV"
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
Odpowiedz
#18

Mam zamiar wybrac sie z moimi kumplami na ten koncert. Bedzie dark Laughing Laughing Laughing
Odpowiedz
#19

Powiedzial Ci juz ktos kiedys ze nieladnie robic prowokacje na forach wszelakiej masci? Nie moglem Ci tego powiedziec wczesniej, bo zablokowano juz Twoje "powitanie". Chcesz to pisz z sensem, nie chcesz to spierd*laj w te pedy.
Live Like An Angel, Die Like A Devil
Odpowiedz
#20

darkstar napisał(a):Mam zamiar wybrac sie z moimi kumplami na ten koncert. Bedzie dark Laughing Laughing Laughing
dodając do tego jego powitanie w dziale "Who Am I?" stwierdzam z całą przytomnością umysłu:
bóg nie może istnieć, gdyż gdyby istniał to nie pozwalałby takim (użyję słowa "idiotom" - gdyż nie chcę aby mój post został wykasowany, tudzież aby ZOMO zostawiło w nim swój ślad Evil or Very Mad ) egzystować na naszej planecie
Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu Wink
"Does wisdom perhaps appear on the earth as a raven which is inspired by the smell of carrion?"

Friedrich Wilhelm Nietzche
Odpowiedz
#21

Cytat:Pierdolisz...na koncerty typu vader , behemoth przychodzi 90 % młodziezy, na koncertach zespołów typu : Slayer, Motorhead może 10% nie przekroczyło 20 roku życia...poczuj różnicę

Nie ma to nic wspólnego z byciem "TRV"

Ostatnio u mnie w mieście w parku grała kilkuosobowa orkiestra dęta... było dużo starych ludzi średnio tak po 70 roku życia.
Straciłeś okazje na zajebistą zabawe Big Grin
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#22

darkstar napisał(a):Mam zamiar wybrac sie z moimi kumplami na ten koncert. Bedzie dark Laughing Laughing Laughing
won, głąbie
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#23

Krolik napisał(a):Pierdolisz...na koncerty typu vader , behemoth przychodzi 90 % młodziezy, na koncertach zespołów typu : Slayer, Motorhead może 10% nie przekroczyło 20 roku życia...poczuj różnicę

Nie ma to nic wspólnego z byciem "TRV"
Tylko porównaj sobie ceny biletów ;]
Taki Behemoth czy tez Vader kosztuje 3x mniej niz Slayer, a przeciętnego człowieka ponizej 18 lat nie stac na takie inwestycje zazwyczaj, wiec wybieraja tansze dobre koncerty i przez to robi sie to o czym mowisz.
Odpowiedz
#24

xxx
Big GrinBig GrinBig Grin
Odpowiedz
#25

Wiecie gdzie mozna bilety zamowic? Cholera szukam i szukam i nic nie ma:/
Live Like An Angel, Die Like A Devil
Odpowiedz
#26

fethora napisał(a):Ja się wybieram Big Grin Do Proximy mam pół godzinki Smile

Ja nawet mniej. Ktoś jeszcze zawita do Stolicy?
Ten kto gwiazdę w locie schwyta
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny
Odpowiedz
#27

A ja ponawiam pytanie czy ktos do Opola zawita? Question
Live Like An Angel, Die Like A Devil
Odpowiedz
#28

Yyyy no ten...właśnie wróciłęm z katowickiej odsłony.

LOST SOUL - mocarny początek, świetne, techniczne i zarazem brutalne granie... które po czterech numerach stało się potwornie nudne. Jednak ta kapela lepiej wypada z płyt. CZegoś im brakuje, może bardziej wyrazistego wokalu?

ANOREXIA NERVOSA - muza, ok, fajny, szybki black z ummiejętnie zastosowanymi klawiszami. Jednakże były dwa LOLe.

1) jak wiadomo scena w "mega clubie" do największych nie należy, więc klawiszowca wyciepnięto na... balkonik gdzieś z boku sali.

2) wokalista o wyglądzie rasowej przegiętej cioty, w dodatku małpujący ruchy Maniaca(ex - Mayhem)

ROTTING CHRIST - jak dla mnie występ wieczoru. Świetny stary black, w nienorweskim stylu, zero pozy. Prezentowali się jak najzwykljszy w świecie heavy/ thrashowy band. Najlepszy moment: cała sala śpiewa "In domine sathanis" Laughing

VADER - mam wrażenie że zagrali troszkę na odpierdol. Nie wiem czemu... Za krótko, za głośno(poprzednie 3 kapele były nagłośnione niemal idealnie, co w Mega nie zdarza się częśto), brakło magii... pod koniec koncertu udałem się do baru, skąd dosłuchałem występu olsztynian do końca. Niezły koncert ale bez rewelacji.

Potem w centrum Katowic spotkaliśmy ludzi z Rotting Christ, od których wysępiliśmy fajki(nie pale, ale mam pamiątke Very Happy )
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#29

Tomash, nawet mnie nie wkurw.Evil or Very Mad Dzisiaj mialem jechac do Opola, bilet kupiony, a ja leze w domu z zapaleniem gardla i oskrzeli i z temperatura. Od dwoch miesiecy czekam na ten koncert i taki barszcz z tego wyszedl Mad
Odpowiedz
#30

W Poznaniu odwołali z powodu remontu klubu...
Dupa...
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez nosu
03-08-2012, 11:43 PM
Ostatni post przez syku666
08-29-2009, 09:35 PM
Ostatni post przez Kręgosłup
04-19-2007, 07:43 PM
Ostatni post przez Emhyr
03-15-2005, 11:20 PM
Ostatni post przez Jakub
10-27-2004, 08:06 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości