Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Cytat:Nie, nie, nie. Nie zgodzę się, że właśnie "10,000 Days" powinno przekonać nowych słuchaczy.
Mnie właśnie przekonało.

Naprawde ten album mi się bardzo podoba.
Cicho! Niszczysz moją, tak przemyślaną teorię ;D.
Cytat:Płyta własnie powinna moim zdaniem przekonac nowych słuchaczy do Toola. Jest zdecydowanie najprzystępniejsza w dyskografii, najbardziej promowana i bardzo wpadająca w ucho.
tak
po pierwszym przesluchaniu jestem zaskoczony. dawno juz nie sluchalem niczego ciezszego i progresywnego, wiec moze dlatego nowy tool mi sie spodobal, i to naprawde niezle. loja w niektorych kawalkach niezle chlopaki, niemniej muzycznie nie sa zbyt zroznicowani, ale mi to poki co wystarczy. polamane rytmy, duzo melodyjnosci. no nie ma takich klimatow jak z "disposition" chociazby, ale przykladowo takie "right in two", "intension" maja w sobie cos. poslucham kilkanascie razy jeszcze, moze zmienie zdanie o calej plycie, ale jak na razie in plus, prawie, a moze i poziom lateralusa.
Cytat:Ten typ tak ma (bo sami po prostu sa malo rozwojowi
a moze wola rozwoj w inna strone, a nie w te, ktora zespol zasugerowal ?
XdkyX - gustujesz w nieco innej, mniej progresywnej muzie, podobnie zreszta jak ja, wiec trudno sie dziwic ze Ci nie podchodzi
Blood- a wez zarzuc na pm, jakbys mogla, z ciekawosci. zobaczymy, czy tytulowej suity nalezy sluchac tylko od tylu o 23:40 kiedy jest pelnia ksiezyca, i czy wtedy skumamy drugie dno albumu, calkowite przeslanie proroka Maynarda itd.

Ej, czy w Waszym przypadku jest podobnie jak u mnie, że z każdym przesłuchaniem ta płyta zyskuje?
Tak, ale to chyba oczywiste że plyta tak wieloplaszczyznowa i złozona jak 10000 Days długo wchodzi i właśnie odkrywanie takcih płyt daje najwięcej radochy i satysfakcji.Poki co słuchalem dwa razy i praktycznie poza tytułowym i Keys... niewiele pamiętam z tej płyty, ale dam jej jeszcze troche szans bo ma zajebisty potencjał.
Blood napisał(a):Czerwcowy nr?
nom
To trza kupic, bo wkladka o Alice in Chains ;d
i o Pearl Jam, i o Comie, i Tool jest ;d
A tam, przy okazji w jakimś salonie prasowym przeczytam ; ).
Ooo... Ostatnio wkładka o TOOL teraz to. Trza będzie nabyć. A co do poprzednich wypowiedzi, to zgadzam się z Kamaelem. A dokładniej - według mnie najlepiej zacząć od początku ich twórczości... Bo co płyta, więcej różnorakich udziwnień które wydają się zupełnie nie pasować do całości (z wyjątekim doskonałego w każdym calu LATERALUSa i świetnie uzupełniających się na nim kawałków : P). I tak jest w przypadku 10k Days.
Oglądać:
http://www.youtube.com/watch?v=WUKz-giPz...e%20grudge
Poza tym przeglądałem fora internetowe i tematy o aktualnej trasie, powtarza się setlista:
Lost Keys/Rosetta Stoned
Stinkfist
46 & 2
Jambi
The Pot
Schism
Right In Two
Sober
Lateralus
Vicarious
Aenema
+ chyba The Grudge
Za tydzień zapowiada się wspaniały wieczór.
Fakt, ale jest jeszcze masa ich kawałków, które chciałbym usłyszeć na żywo ;D, tak więc nie będę narzekał. Liczę tylko, że zagrają "The Grudge", bo na niektórych koncertach chyba się pojawiają, na innych nie. "The Patient" zagrali w Seattle na początku maja (mam bootleg z tego koncertu). Hmmm, może u nas też więc jakaś mała zmiana w setliście się pojawi.
Teraz chyba przez cały tydzień będę się przygotowywał do koncertu i w większości będzie u mnie leciał Tool ;D.
O koncerice moge pomarzyc bo jestem spłukany, ale fajnie jak zagrają coś z Undertow- Prison Sex albo Sober...no a z lateralusa moją ulubioną Parabolę
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16