Forum Rockmetalshop

Polecam "Sługę Bożego" Jacka Piekary.

a ja gorąca polecam "Miasto Pożogi", tylko zapomniałem autora :/ Jak znajde to zapodam

Ja tam jesli chodzi o literature jestem tradycjonalista:
AS (Sapkowski dla mniej kumatych)
JRR Tolkien (wszystki ale szczegolnie Trylogie i Hobbita)
Terry Pratchet (mi sie tylko swiat dysku podobal)

A oprocz fantasy to lubie rowniez:
Robert Ludlum (conspiracy thriller: Tryglogia Bournea, Protokol Sigmy, Zlecenie Jansona, Plan Ikar, Klatwa Prometeusza, Program Hades i wiele wiele innych)
Paulo Coehlo (chyba tak to sie pisze: czytalem Alchemika, Podręcznik Wojownika Światła i Pielgrzyma - pisze naprawde swietne ksiazki, ktore POLECAM)

No i to bylo na tyle...

Prisca napisał(a):5. Neil Gaiman [Opowiadania, Nigdziebądź itd.]

Też uwielbiam Gaimana, a zwłaszcza Nigdziebądź i Gwiezdny Pył, a panowie Croup i Vandemar są po prostu perfekcyjni, jedni z moich ulubieńców książkowych

Rhonwen napisał(a):

Prisca napisał(a):5. Neil Gaiman [Opowiadania, Nigdziebądź itd.]

Też uwielbiam Gaimana, a zwłaszcza Nigdziebądź i Gwiezdny Pył, a panowie Croup i Vandemar są po prostu perfekcyjni, jedni z moich ulubieńców książkowych

A tak - oni wymiatają, zwłaszcza tekst ...
"Najpierw bardzo Cię skrzywdzimy, a potem ... potem zabijemy jeszcze bardziej" - genialne

Taaaaaaaaak! ale i tak najbardziej chyba lubię ten dialog w Drugim Prologu, całego nie przepiszę bo za dużo pisaniny

czytał ktos z was "Achaję"? polecam, świetna książka

Mechszyca napisał(a):czytał ktos z was "Achaję"? polecam, świetna książka

Hmm a w jakej konwencji jet to utrzymane ??

Nr 1 to bez watpienia Pratchett
dalej Tolkien (klasyka),
egzorcysta- bimbrownik (rrzadzi!=D)
i swietne ksiazki Erica van Lustbadera z cyklu Perla.. polecam! Fajne scenki gwaltu ludzi przez obca rase.. =)

a propos Pratchetta to jestem głodna "Dobrego Omenu" napisanego wraz z szanownym panem Gaimanem

Rhonwen napisał(a):a propos Pratchetta to jestem głodna "Dobrego Omenu" napisanego wraz z szanownym panem Gaimanem

Jestem na początku


Cholera nie lubię czytać klilku książek na raz ... a włąsnie to robię... Jakieś kilka dni temu zkupiłam "Siewce wiatru" -> świetna książka, przynajmniej narazie

Z Fantasy to czytałem Terrego Pratchetta "Pomniejsze Bóstwa" Trylogie WP, Silmarillion i Hobbita Tolkiena, "Weźmisz czarno kure..." Pilipiuka, "Sługę Bożego" i "Młot na czarownice" Jacka Piekary

Pomijając te najbardziej nagłośnione dzieła literatury fantastycznej, można by jeszcze wspomnieć o "Trylogii mrocznego elfa" Salvatore, dla tych, którzy chcą się rozerwać przy nie wymagającej aż tak wielkiego wkładu myślenia lekturze Nie ujmując jej niczego oczywiście... A już w ogóle wspaniałym cyklem jest "Czarnoksiężnik z Archipelagu" Urszuli le Guin... Naprawdę wspaniałe książki, dla mnie były wytchnieniem od dość podobnych do siebie światów innych autorów z nutką filozofii, coś wspaniałego, głębokiego i zdecydowanie wartego przeczytania ;}

Polecam "Siewce Wiatru" Maji Lidii Kossakowskiej - krótkie streszczenie???
Piekło w Niebie

Ja osobiscie polecam Piesn Lodu i Ognia George R.R Martina (Gra o Tron,Starcie Krolow i Nawalnica Mieczy)- jak dla mnie najwspanialsza saga fantasy jaka kiedykolwiek sie ukazala - po prostu miodziu !! 8)