Lech trochę dystansu Ci się przyda :]
Posłuchałbyś ich tekstów, i wiedziałbyś, że taki wyskok jest dość mocno wpleciony w to, co zespół i sam Steele sobą reprezentuje.
a poza tym... pozlewać sobie nie można?
Child: to nie są róże, tylko storczyki i lilie
a poza tym chamskie jakieś te fotki. Wolę niedopowiedziane akty :] i bez zegarków.
dobrze, poleglem na polu bitwy z fanami penisa Steel'a

juz nic nie mowie, chcialem jedynie w poprzednich postach podkreslic to ze lubie ich muzyke, a czasami wlasnie ta otoczka mnie do nich zniecheca, bo nie przepadam za golymi facetami

znam ich teksty, jednak nadal bede jedynie sluchaczem

Lechu
Troche przesadzasz. To forum o Type'ach, linka ogladac nie musisz a liczy sie to ze fakt iz Steele pozował w takiej sesji znacząco wpływa na jego wizerunek i go dopełnia. Ja to traktuje jako ciekawostkę.
zreszta the hanged man dobrze zauwazyl ze dyskusja sie robila tendencjna:
" lubie ToN, najlepsza plyta to october rust.." "sluchalem ich malo ale ich lubie..." "nie slyszalem nigdy o nich ale i tak juz ich lubie" itp.
No dobra nagadalem sie to teraz troche mojego tendecyjnego ględzenia.
ToN uwielbiam ( zreszta mam 3 orginalki a na dwa kolejne poluje ) za klimat, za teksty ale rowniez za wizerunek sceniczny ktory mi sie poprostu podoba ( chyba najbardziej napakowani muzycy jakich widzialem haha ).
Poza tym teksty powalaja, wspomniany juz I know you're fucking someone else ( czy tez Unsuccessfull copying with the natural beauty of identity ), albo Why are you afraid, czy Christian Woman ( to ta piosenka o ktorej teledysku ktos tu wspomnial ze jest "o kobiecie ktora wziela milosc Chrystusa zbyt doslownie " )
Najelpsza płyta to oprocz Bloody Kisses ( w sumie dosc dziwnej

obok Christian Woman i Black no1 takie "inne "utwory jak It's too late czy can't loose you ) to October Rust i The origin of Feces. Choc WCD tez sie zasluchiwalem.
Obecnie slucham pierwszego projektu Steela - Carnivores, ciekawe nawet

Cytat:Obecnie slucham pierwszego projektu Steela - Carnivores, ciekawe nawet
Przyznam się, że nie miałem okazji na zapoznanie się z tymi płytami, a szkoda podobno bardzo są podobne do
"slow deep and hard", i muzycznie i tekstami.
A dla fanów klipu black no 1 znalazłem bonusa
http://et.put.poznan.pl/~dmarcin/malina/...street.avi
Mały zastój nastąpił w temacie.
Może więc podzielicie się wrażeniami i powiecie która wersja teledysku "christian woman" bardziej przypadła wam do gustu ????
GADAĆ !!!
ja mam tylko jedną, a jakie są ? pewnie Censored i Uncensored

hehe, pewnie tak. sam nie wiem, którą wersję mam/widziałem. różnią się jakoś szczególnie drastycznie? chyba nie powinny...
fakt, na drugą wersję wcześniej nie trafiłem. ale ciekawa, dosyć sTONowana...
Hehehe dawno mnie nic tak nie rozbawiło. Teraz mam to na tapecie.
A Peter ma kłopoty z prostatą, przy tej wiadomości też polewałem.

Nie nooo -TON jest zajebisty! Mam Origin of the Feces, ale kurza noga nigdzie nie moge dostac Life is killing me (I don't wanna be - świetny teledysk

)
Hanged: a skad wiesz?

Krążyły ploty, że to wątroba mu siadła, almo ma aidsa, albo przedawkował albo odwyk albo cholera wie co jeszcze :]
Cytat:Hanged: a skad wiesz? Krążyły ploty, że to wątroba mu siadła, almo ma aidsa, albo przedawkował albo odwyk albo cholera wie co jeszcze :]
Tajne źrudła fana.
Akurat załapałem klimat z pierwszej płyty Typków (serio).. ta płytka jest zbyt prawdziwa....
TON - kolejna kapela którą strasznie cenię. Uwielbiam ich muzykę. 8)