Judasi to moj ulubiony HM band ale.... Painkiller to przereklamowana plytka.Inferno natomiast to kolejny doskonaly twor Lemmy'ego i spolki
Motorhead-Inferno
Kurde no, widać, ze liga mistrzów
Niech będzie Motorhead- Inferno, ale tu wygrywa nie tyle płyta, bo byłby remis, co ogólne uznanie dla zespołu, a to w przypadku bandu Lemmyego jest jednak wyższe (troszeczkę

)
Motorhead- Inferno
ciężki wybór....ale stawiam na Judas Priest "Painkiller"...za sentyment i kawałek tytułowy
Jako ze nie lubie Judas Priest głosuje na Motorhead.
EDIT: PFU! Inferno ofc. nie doczytałem do końca

Inferno!
Nigdy nie lubiłem "Painkillera"
Lojezusicku. Beznadziejna ta grupa.
Glosuje na Motorhead. Mniej geja w muzyce.