mimo wrodzonej przydoty nie zwracam większej uwagi na to, czy ktoś mi zrobi fote czy nie... no chyba, że mam naprawde paskudny humor, albo systuacja, w której robione zdjęcie było jest mi niedogodna... ale to się rzadko zdarza na szczęscie

.
A fotki z nienacka i imprezowe są najlepsze

. Niektóre pozowane też, ale to już naprawde trzeba się postarać o dobry pomysł

...
Mnie jest to obojętne... tzn. jak ktoś zrobi zdjęcie nic się nie stanie...
nie jestem specjalnie fotogeniczny, a na zdjęciach zawsze wychodzę gorzej niż sobię to wyobrażam. Zawsze potrzebuję ripleja, bo a to zamknę oczy od flesza, a to mi ktoś przejdzie przed aparatem

Nie lubię byc fotografowany, bo z reguły później muszę na siebie patrzec :/
Ja tam nieprzepadam za fotografowaniem sie

Jak juz to wole sama komus robic zdjecia

Tak szybko to sie nie da ;( bo to 210km

hehe wiem wiem.
to się pożalicie sobie jak to źle macie z nami

ja tam lubie

niewazne czy z nienacka czy przygotowywane

Ja też lubie bo jestem piękny, nie zaprzecze

Nienawidzę,kiedy ktoś chce mi zrobić zdjęcie,zawsze się tak zakamufluję,że poznać trudno jeśli w ogóle widać.A zdjęcie "solo"?Do tego jest uprawniona tylko jedna osoba.W końcu już się do mojego widoku przyzwyczaiła,więc efekt wpatrywania się w moje zdjęcie jakim są koszmary jej nie grozi

nie lubie zdjec, brrrr jak otworze album to same brzydkie zdjecia, zazwyczaj zdaza mi sie jeszcze odwrocic albo zrobic jakas glupia mine, totalna katastrofa, zabierzcie odemnie te aparaty, aaaaaaaaaa

A mnie jest wszystko jedno, chociaz osobiscie wole robic zdjecia, niz zeby mnie "zdejmowano". Aczkolwiek jak ktos ladnie, ale to naprawde baaaaaaaardzo ladnie poprosi, to czemu nie

U mnie to zalezy. Jak sie zalapie w jakis kadr przypadkowo to nie, ale jakas mala sesyjka to calkiem fajne zajecie:] Lubie potem przeksztalcac fotki na kompie

<patrz---> avatar>
