ciekawe czy go zabiją bo przeciez byly takie grozby od blek metali
raf667 napisał(a):ciekawe czy go zabiją bo przeciez byly takie grozby od blek metali
Gość się schowa u szatana w dupie, żeby go nie dorwali

Tak, zabiją go na jego cudownej farmie

Rakia napisał(a):bo tam byłam.
To zupełnie zmienia postać rzeczy

Varg "murzyńska gitara" wolnym jest człowiekiem co Mayhemowej mocy się obawia więc na farmie swej klawisze ostro stuka by szatana wezwać w swe szeregi.

Burzum to mój pierwszy zespół Black Metalowy, uważam, że Varg jest niesamowitym muzykiem. Szkoda, że poszedł do więzienia, gdyby stało się inaczej, to pewnie paliłby więcej kościołów i to Euronymous by go zajebał. - oglądał ktoś na YouTube'ie dokument o Black Metalu? Tam Varg rozmawiał o tym, jak zabił Euronymous'a, opowiadał to tak ze spokojem, że po prostu go zadźgał i wsiadł z gitarzystą Mayhemu do samochodu i odjechał. Nie mogę sobie wyobrazić Vikernesa w tej bródce, podchodzącym do mikrofonu i śpiewającym te piosenki. Niesamowite. Poza tym, jako mężczyzna też jest nieziemsko przystojny.
Taaak, jestem kobietą, nie młodocianym gejem który dotyka małych chłopców na przystanku autobusowym linii numer 666. 8)
Zapomniałam dodać, że Jego poglądy również są ciekawe i godne uwagi. Nie podoba mi się tylko to, że dla niego kobieta powinna do garów wrócić i dzieci wychowywać. Chociaż.. Gdyby Varg robił mi dzieci, wieczorem grał nam swoje płyty przy kominku i mordował sąsiadów .. Życie byłoby ciekawe.

Szkoda że zapuścił brodę i pojechał na farmę. O, wie ktoś może czy ma dzieci i babę? Mam ciotkę mieszkającą na Norweskiej farmie, kilkaset kilometrów od Bergen - Może się wybiorę?
Słyszałem, że Warg ożenił się z kozą i prowadzi szkółkę niedzielną.
człowiek, który gapił się na kozy..
Początek miażdży,reszta to per "kołysanki".
