Schody Do Nieba przereklamowane ?? Hmm od kiedy ? Kawalek jest naprawde swietny i zasluguje na pierwsze miejsce , Whole Lotta Love tez pasuje bo byla to jedna z piosenek które wstrząnely swiatem , jeżeli chodzi o Rock And Rolla to raczej za niego wstawilbym Kashmir Zeppelinów który tez nalezy do klasyki ciezkiego uderzenia .Moje zestawienie wyglądaloby tak :
1.Stairway To Heaven
2.Child in Time
3.Wish You Were Here
4.Whole Lotta Love
5.Purple Haze
6.Kashmir
7.Wish You Were Here
8.Smoke on The Water
9.Sultans of Swing
10.Paranoid
przynajmniej ja bym to tak widzial , pozdrowienia
Aj, nie wspomniałem o chyba najlepszym kawałku bez gitary jaki kiedykolwiek powstał - "Fire" w wykonaniu Crazy World of Arthur Brown - CZAD i miazga! ten motyw organów jest obłędny, zdecydowanie ten kawałek powinien się w takim zestawie znaleźć
The Betles - "White Album", "Abbey Road" i "Let It Be" - całe płyty.
The Rolling Stones - "Satisfaction"
Led Zeppelin - "Whole Lotta Love", "Kashmir" i "Stairway to Heaven".
Deep Purple - "Child In Time" i "Smoke On The Water"
King Crimson - wszystko.
Pink Floyd - "The Dark Side Of The Moon", "Wish You Were Here", "Animals" i "The Wall", ewentualnie "Meddle", "Atom Heart Mother" i "The Final Cut"
AC/DC - "Let There Be Rock" - płyta
Motorhead - "Ace Of Spades" - płyta
Metallica - do "Black Albumu"
U2 - wszystko
Slayer - wszystko
RATM - "Rage Against The Machine"
Faith No More - wszystko
KoRn - "KoRn", "Life Is Peachy", "Follow The Leader"
SOAD - wszystko
Najwspanialszym nagraniem w historii muzyki rockowej jest "One" U2

Quostek napisał(a):Najwspanialszym nagraniem w historii muzyki rockowej jest "One" U2 
I tu się z Tobą zgodzę

To moja najukochańsza piosenka. Mogę jej słuchać tysiąc razy pod rząd i nigdy mi się nie znudzi

Jezu, chyba sobie ją puszczę z tego wszystkiego

Doorsi w ogóle mieli pełno genialnych nagrań. Break on thru, Light my Fire, When The Music's Over, Riders on the Storm czy Strange Days do tej pory miażdżą.
aXe Rose napisał(a):Doorsi w ogóle mieli pełno genialnych nagrań. Break on thru, Light my Fire, When The Music's Over, Riders on the Storm czy Strange Days do tej pory miażdżą.
Oczywiście, że tak, a ja mam ciągle wrażenie, że są niedoceniani i często się o nich zapomina. Wszystkie tu wymienione utwory i jeszcze parę innych to dla mnie klasyka nad klasykami. Jak można mówić o historii rocka pomijając tak świetny i ważny przecież zespół?
Ja lubię The Doors, choć nie uważam, aby ich kompozycje były tak wspaniałe... Choć głos Morrisona i jego teksty zasługują na uwagę. Jesli ktoś jednak uważa, że to The Doors właśnie są autorami najwsoanialszego kawałka w historii rocka, to nie ma problemu. Ja jednak zostaję przy "One" U2

Quostek napisał(a):Ja lubię The Doors, choć nie uważam, aby ich kompozycje były tak wspaniałe... Choć głos Morrisona i jego teksty zasługują na uwagę. Jesli ktoś jednak uważa, że to The Doors właśnie są autorami najwsoanialszego kawałka w historii rocka, to nie ma problemu. Ja jednak zostaję przy "One" U2 
Nie ma takiego jednego, najwspanialszego - przynajmniej dla mnie. Jest wiele genialnych, ale nie mógłbym się zdecydować i wybrać to jedno.
Stairway to heaven-LZ
For whom the bell tolls i Fade to black Metalliki
Fear of the dark Iron maiden
Highway to hell-AC/DC
Epitaph -King Crimson
nie ma sensu wymienianie ich wszystkich,bo lista jest bardzo długa

Mi się już znudziły te rankingi

hock: Przeciez ten niczym sie nie różni od tematu z ulubionymi utworami

Zgadzam sie..dziwny temat