Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: DŻEM! DŻEM! DŻEM!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Rumian napisał(a):
Nevermore napisał(a):Szczerze mowiac to nie znam ni jednego utworu Dżemu.Co proponujecie pozanc najpierw?
wiesz ze ja podobnie - moze obilo mi sie o uszy kilka kawalkow ale szybko odechcialo mi sie sluchac tego - jak to mowia pewnie nie czuje bluesa i wlasciwie to mnie to szczegolnie nie martwi Big Grin

Jak nie czujesz bluesa, to znaczy że nie kumasz rocka, co z kolei oznacza że nie rozumiesz metalu...i właśnie dlatego jesteś fanem Manowar Laughing

Ok, to był ŻART Smile
Cytat:Jak nie czujesz bluesa, to znaczy że nie kumasz rocka, co z kolei oznacza że nie rozumiesz metalu...i właśnie dlatego jesteś fanem Manowar

Ok, to był ŻART
Genialny Laughing

A ja Dzem bardzo lubie. Najbardziej podobaja mi sie lata kiedy na wokalu byl Rysiek, chociaz obecny wokalista tez daje rade (chociazby ich ostatnia plytka jest naprawde dobra). Jeden z lepszych zespolow polskich (chociaz i tak Breakout bije ich na kolana ), najlepsza plyta to zdecydowanie "Najemnik".
No więc dlatego warto zapoznać się z płytą Tadeusza Nalepy "Numero Uno" gdzie Dżem występuje jako zespół towarzyszący Big Grin
KubusPuchatek napisał(a):(chociaz i tak Breakout bije ich na kolana )

Z tym to sie raczej nie zgodze. Breakout miazdzy "Blues"em, "Karate", ale Dżem ma wiecej takich kompozycji na swoim koncie. Przynajmniej IMHO.

Najlepsza plyta? Trudno powiedziec, kazda posiada w sobie jakas moc, energie, nawet The Band Plays On.

Jedyne czego nie slucham, bo mi nie odpowiada, to era Dewodzkiego.
najlpesz polska kapela blues rockowa Smile uwielniam! Tongue
Ola :) napisał(a):najlpesz polska kapela blues rockowa Smile

Za Nalepą i wiadomym zespołem... oczywiście jeśli Mira nie śpiewa Big Grin - szacunek dla kobiety, ale jej głos jest bardzo irytujący. Pomimo tych uchybień stawiam wyżej od Dżemu. Pozatym MŚ. Tyle.
Ola :) napisał(a):najlpesz polska kapela blues rockowa

W 100% się zgadzam. Ale nie słucham kawałków DŻEMu, których nie śpiewa Rysiek. Tylko i wyłącznie stare wykonania! Mają 'to coś' w sobie, że można ich słuchać bez przerwy i się nie nudzą.
Sen o Victorii... Wg mnie ich najlepszy utwórSmile
Tomash napisał(a):No więc dlatego warto zapoznać się z płytą Tadeusza Nalepy "Numero Uno" gdzie Dżem występuje jako zespół towarzyszący Big Grin
Zgadzam sie zTomashem,jedyna płyta ''Dżemu'' jako toleruje,z racji tego,ze nie przepadam za kapelą a w szczególności za Riedlem,który był menelem,smieciem i cpunem i ogólnie dobrze,że nie żyje Angry
Zepół od którego zaczęło się dla mnie nowe życie :] Wieczny sentyment do Ryśka pozostanie...

A moje ulubione to "Lunatycy" i "Mała aleja róż"
Jaki masz nick na forum Dżemu?
Dżem..hmmmmmmm...zajebisty zespół, ale tylko za czasów Ryśka...Jego teksty, śpiew, to było coś pięknego, cos niepowtarzalnego. A takie utwory jak 'Mala aleja roz', 'wehikul', 'Jak malowany ptak', 'Cegla', czy 'lunatycy' przyprawiają mnie o dreszczyk Laughing
Czyli staje Ci?
nie, nie do konca, nie wiem, moze jakis dziwny jestem, ale mi nie staje podczas sluchania muzyki Laughing
A kiedy ci staje?
Flying Corpse napisał(a):
Tomash napisał(a):No więc dlatego warto zapoznać się z płytą Tadeusza Nalepy "Numero Uno" gdzie Dżem występuje jako zespół towarzyszący Big Grin
Zgadzam sie zTomashem,jedyna płyta ''Dżemu'' jako toleruje,z racji tego,ze nie przepadam za kapelą a w szczególności za Riedlem,który był menelem,smieciem i cpunem i ogólnie dobrze,że nie żyje Angry

A tam pierdolisz smuty - Hendrix czy Morrison nie byli ćpunami ? A z bliższej beczki np. Mustaine czy Omar z MV ?
Stron: 1 2 3 4 5