• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

DŻEM! DŻEM! DŻEM!
#46

Rumian napisał(a):
Nevermore napisał(a):Szczerze mowiac to nie znam ni jednego utworu Dżemu.Co proponujecie pozanc najpierw?
wiesz ze ja podobnie - moze obilo mi sie o uszy kilka kawalkow ale szybko odechcialo mi sie sluchac tego - jak to mowia pewnie nie czuje bluesa i wlasciwie to mnie to szczegolnie nie martwi Big Grin

Jak nie czujesz bluesa, to znaczy że nie kumasz rocka, co z kolei oznacza że nie rozumiesz metalu...i właśnie dlatego jesteś fanem Manowar Laughing

Ok, to był ŻART Smile
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#47

Cytat:Jak nie czujesz bluesa, to znaczy że nie kumasz rocka, co z kolei oznacza że nie rozumiesz metalu...i właśnie dlatego jesteś fanem Manowar

Ok, to był ŻART
Genialny Laughing

A ja Dzem bardzo lubie. Najbardziej podobaja mi sie lata kiedy na wokalu byl Rysiek, chociaz obecny wokalista tez daje rade (chociazby ich ostatnia plytka jest naprawde dobra). Jeden z lepszych zespolow polskich (chociaz i tak Breakout bije ich na kolana ), najlepsza plyta to zdecydowanie "Najemnik".
Odpowiedz
#48

No więc dlatego warto zapoznać się z płytą Tadeusza Nalepy "Numero Uno" gdzie Dżem występuje jako zespół towarzyszący Big Grin
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#49

KubusPuchatek napisał(a):(chociaz i tak Breakout bije ich na kolana )

Z tym to sie raczej nie zgodze. Breakout miazdzy "Blues"em, "Karate", ale Dżem ma wiecej takich kompozycji na swoim koncie. Przynajmniej IMHO.

Najlepsza plyta? Trudno powiedziec, kazda posiada w sobie jakas moc, energie, nawet The Band Plays On.

Jedyne czego nie slucham, bo mi nie odpowiada, to era Dewodzkiego.
Odpowiedz
#50

najlpesz polska kapela blues rockowa Smile uwielniam! Tongue
Odpowiedz
#51

Ola :) napisał(a):najlpesz polska kapela blues rockowa Smile

Za Nalepą i wiadomym zespołem... oczywiście jeśli Mira nie śpiewa Big Grin - szacunek dla kobiety, ale jej głos jest bardzo irytujący. Pomimo tych uchybień stawiam wyżej od Dżemu. Pozatym MŚ. Tyle.
[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]
Odpowiedz
#52

Ola :) napisał(a):najlpesz polska kapela blues rockowa

W 100% się zgadzam. Ale nie słucham kawałków DŻEMu, których nie śpiewa Rysiek. Tylko i wyłącznie stare wykonania! Mają 'to coś' w sobie, że można ich słuchać bez przerwy i się nie nudzą.
Sen o Victorii... Wg mnie ich najlepszy utwórSmile
Whoever fights monsters should see to it that in the process he does not become a monster.
And when you look into the abyss, the abyss also looks into you.
~ F. Nietzsche ~
Odpowiedz
#53

Tomash napisał(a):No więc dlatego warto zapoznać się z płytą Tadeusza Nalepy "Numero Uno" gdzie Dżem występuje jako zespół towarzyszący Big Grin
Zgadzam sie zTomashem,jedyna płyta ''Dżemu'' jako toleruje,z racji tego,ze nie przepadam za kapelą a w szczególności za Riedlem,który był menelem,smieciem i cpunem i ogólnie dobrze,że nie żyje Angry
Odpowiedz
#54

Zepół od którego zaczęło się dla mnie nowe życie :] Wieczny sentyment do Ryśka pozostanie...

A moje ulubione to "Lunatycy" i "Mała aleja róż"
Odpowiedz
#55

Jaki masz nick na forum Dżemu?
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz
#56

Dżem..hmmmmmmm...zajebisty zespół, ale tylko za czasów Ryśka...Jego teksty, śpiew, to było coś pięknego, cos niepowtarzalnego. A takie utwory jak 'Mala aleja roz', 'wehikul', 'Jak malowany ptak', 'Cegla', czy 'lunatycy' przyprawiają mnie o dreszczyk Laughing
'dobry chlopak byl i malo pil...'
Odpowiedz
#57

Czyli staje Ci?
Rotfl'n'lol
Odpowiedz
#58

nie, nie do konca, nie wiem, moze jakis dziwny jestem, ale mi nie staje podczas sluchania muzyki Laughing
'dobry chlopak byl i malo pil...'
Odpowiedz
#59

A kiedy ci staje?
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz
#60

Flying Corpse napisał(a):
Tomash napisał(a):No więc dlatego warto zapoznać się z płytą Tadeusza Nalepy "Numero Uno" gdzie Dżem występuje jako zespół towarzyszący Big Grin
Zgadzam sie zTomashem,jedyna płyta ''Dżemu'' jako toleruje,z racji tego,ze nie przepadam za kapelą a w szczególności za Riedlem,który był menelem,smieciem i cpunem i ogólnie dobrze,że nie żyje Angry

A tam pierdolisz smuty - Hendrix czy Morrison nie byli ćpunami ? A z bliższej beczki np. Mustaine czy Omar z MV ?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości