09-17-2004, 06:59 PM
Jeeeeeeee, Pi i Sigma!!
Jesli chodzi o piwo i alkohol w ogole, to robie sie coraz bardziej wybredna. Na wlasnym przykladzie stwierdzam, ze z uplywem czasu wiecej wagi przyklada sie do jakosci a nie ilosci napojow alkoholowych.Holenderskie piwo Bavaria to jest to, co tygryski lubia naaaajbardziej.
A teraz pewnie wybiore sie napic Tyskiego, za ktorym nie przepadam, ale skoro urzadzili mi takie huczne urodziny, to nie bede narzekac.
Nie wiem tylko, czemu napisali, ze 375-te...

Jesli chodzi o piwo i alkohol w ogole, to robie sie coraz bardziej wybredna. Na wlasnym przykladzie stwierdzam, ze z uplywem czasu wiecej wagi przyklada sie do jakosci a nie ilosci napojow alkoholowych.Holenderskie piwo Bavaria to jest to, co tygryski lubia naaaajbardziej.

A teraz pewnie wybiore sie napic Tyskiego, za ktorym nie przepadam, ale skoro urzadzili mi takie huczne urodziny, to nie bede narzekac.


"Nie, czlowiek nie uczy sie na wlasnych bledach. Powtarza te same do znudzenia, az wreszcie nabiera wprawy i wychodza mu one coraz lepiej."