08-24-2006, 02:51 PM
Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem jak się można AŻ tak podniecać zagranicznymi klubami...
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo