02-19-2006, 11:33 PM
Zespół jest genialny. Robert Fripp to geniusz, wirtuoz, zresztą Adrien Belew też jest świetny (w dawnych czasach grał w zespole Franka Zappy).
Mi najbardziej się podobają albumy:
In the court of the crimson king - świetny debiut, 21 century schizod man.. świetny kawałek z tzw pierdolnięciem, reszta jest spokojna, poprostu piękna muzyka
In the wake of poseidon - poprstu porząna płyta
Beat - 1981, druga płyta z Adrienem Belewem, bardzo dobre teksty i wokal bardzo przyjemny i ogólnie dobry
Thrak - hmm super, "one time, one love","people". "inner garden", "sex sleep eat drink dream" zajebite granie, świetne teksty
A koncerty?? Jestem szczęśliwym posiadaczem
koncertu (video, znaczy się avi, 800mb, ponad godzine grania) KC z Japonii z 2003. Poprostu ci panowie mimo wieku nadal mają tyle vigoru ..więcej niż młodzi. Basista KC grał na 9 strunowym basie, perkusita też szalał, a Belew i przede wszystkim Fripp to już geniusze.
Mi najbardziej się podobają albumy:
In the court of the crimson king - świetny debiut, 21 century schizod man.. świetny kawałek z tzw pierdolnięciem, reszta jest spokojna, poprostu piękna muzyka

In the wake of poseidon - poprstu porząna płyta
Beat - 1981, druga płyta z Adrienem Belewem, bardzo dobre teksty i wokal bardzo przyjemny i ogólnie dobry

Thrak - hmm super, "one time, one love","people". "inner garden", "sex sleep eat drink dream" zajebite granie, świetne teksty
A koncerty?? Jestem szczęśliwym posiadaczem
