01-02-2006, 08:08 PM
No widzę, że tamacik ożył
. No ale ja na waszym miejscu nie podchodziłbym do tej płytki jak do typowego powerka - nie ma tu ckliwych melodii i tym podobnego smęcenia. Płyta jest cholernie ciężka! Kto lubi napierdalanie w stylu "Painkillera" Judas'ów pokocha ten albumik. No jednak jakby nie patrzeć melodia jest na tej płytce bardzo ważna... no i te soczyste riffy
. Może jest tu kilka większych hicorów jednak cały album trzyma wysoki poziom - same dobre numery
.



![[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]](http://maffej.ew.w.interia.pl/loudness-akira-nevermore-jeff.gif)