01-20-2008, 12:15 AM
kurwa, nie dość że jakis zjeb piroman po raz n-ty podpalił zsyp w moim bloku(w 2007 było chyba z 15 pożarów + jeden alarm bombowy), to jeszcze jakieś chorzowskie ciule sobie własnie wyją pod moim 100% katowickim blokiem:[ ale chyba własnie pały podjechały, jest dobrze

KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo