10-14-2005, 09:22 PM
Calkowicie zgadzam sie z Puchatkiem. Lubie Slasha lubie G'n'r ale w przypadku Slasha pojawia sie ten sam motyw co z Kirkiem(ktorego tez bardzo lubie): obaj tworza swietna muzyke ale obaj sa tez przeceniani i ciezko powiedziec ktory bardziej.