09-12-2005, 03:18 PM
Przychodzi baba do warzywniaka i mówi:
- Poproszę tego wielkiego zielonego ogórka..
Sprzedawca podaje ogórka, waży i za chwile pyta baby:
- Chce pani w całości czy pokroić pani na takie talarki??
A baba na to:
- A co pan myśli, że ja mam pizde na żetony??
- Poproszę tego wielkiego zielonego ogórka..
Sprzedawca podaje ogórka, waży i za chwile pyta baby:
- Chce pani w całości czy pokroić pani na takie talarki??
A baba na to:
- A co pan myśli, że ja mam pizde na żetony??
Jak się bawić to się bawić- drzwi rozjebać nowe wstawić!!