08-24-2004, 01:00 PM
SML napisał(a):Ja nie jestem zwolennikiem tego zespolu, co wiec oni takiego dobrego zrobili, do ajkiej grupy bys ich zaliczył, pod jaki styli ich sklasyfikował, nie zrobili nic nowegą, są po prostu koeljnymi ludzimi, którzy już od pierwszej płyty robią wszystko dla kasy, i pod kase. Nie wierze, ze ich image jest szczery, bo o niego tez mi głównie chodzi. Zachowuja sie oni jak małpy... sprzedają sie wszedzie, patrz ile jest firm, które produkjują ich koszulki.... Jak mi mówisz, ze nie rozrużniam muzyki LP. od KoRna i Slipknota, to zaraz jakis oburzony fan Linkin Park sie odezwie, ze on nie postawi tego zespołu w tej samej lini, przecież to smiesznie, i zarazem żałosne. NIe wiem czy mam sie nad takimi ludźmi litować widząć ich, czy prać po łbie, by wybić im zabawe w metala. Po prostu załosne...
To jest takie samo pieprzenie jak o Dimmu Borgir! I zgodzę sie w 100% z poprzednią wypowiedzią Królika, gdyż dobrze to wszystko ujął.
Zespół jest pseudo metalowy przez to:
-że sprzedał za dużo płyt w porównaniu do black, czy innej odmiany metalu,
-ludzie kupują ich koszulki (i nie pieprzcie mi, że sprzedali swój image, gdyż 99% koszulek prezentuje okładkę ich płyty do której każdy ma prawo i może sobie to wrzucić na koszulkę)
-koszulki firmowe kosztują i ilu ludzi w Polsce widzisz w oryginałach?
To są te powody?!
Piwo nie naginaj k***** tak faktów i nie porównuj ich do muzyki dla mas, czyli popu.
A jeżeli ktoś nie słyszy różnicy między ich muzyką, a Slipknota, LP, czy innego shitu to oznacza, że ma albo problemy ze słuchem albo nie przyswaja niczego innego niż 'tru metal'. To jest żałosne!
Skippyâ˘
all rights reserved
"When walking in open territory, bother no one. If someone bothers you, ask him to stop. If he does not stop, destroy him..."
all rights reserved
"When walking in open territory, bother no one. If someone bothers you, ask him to stop. If he does not stop, destroy him..."