08-13-2005, 08:25 PM
Az wstyd sie przyznac ze dopiero kilka tygodni temu zapoznalem sie z tworczoascia tej kapeli, a moje "poznanie" ograniczylo sie jedynie do krazka Metal Heart, dzieki ktoremu wiem ze warto szukac kolejnych plyt, bo toz to ma wygar zabojczy 8) Wczesniej o uszy obil mi sie jedynie cover DB, co sklonilo mnie do dorwania calej plytki. Co do wykonania DB- niezle, ale do oryginalu sie nie umywa pod zadnym wzgledem. Zabojczy, zadziorny wokal, przywodzacy na mysl AC/DC, swietna sekcja rytmiczna, miodne solowki- czego wiecej chciec? W pyte!
Live Like An Angel, Die Like A Devil