08-04-2005, 10:36 AM
hier_kommt_die_sonne napisał(a):Jałokim napisał(a):tak jak one mamy w stadzie hierarchie, sprzymierzeńców, wrogów, jednych lubimy iskać bardziej od innych itp.Miałam raczej na myśli, że np. Twój pies lubi Cię bez względu jak wyglądasz...
W świecie zwierząt wygląd też ma kolosalne znaczenie,
Z taka zależnością sprawa też wyglada zupełnie identycznie i uważam że to co napisalem pokrywa się z tą sytuacją. W momencie w którym przygarniamy jakąś psinę do naszej rodziny to tak jakbyśmy przyjmowali ja do nasze watachy, stada, czy jak tam sobie to nazwiecie. Tylko to stado jest rajczej dość specyficzne bo taki pies staje sięod nas zależny, dajemy mu pożywienie i w sumie nie ma wyboru i po prostu MUSI nas "kochać". Można powiedzieć że to podobnie jak u matki i dziecka.
hier_kommt_die_sonne napisał(a):No ok, moze w dzisiejszych czasach. A dawniej? Nawet gdyby ludzie mogli bez nich żyć, straciliby wiele z tego życia.
zasadnicze pytanie: jak dawniej...?
z resztą to nie istotne w sumie, bo nie twierdze żę jedzenie mięsa jest czymś "złym", sam je jem (co prawda sporadycznie bo w ciagu 5 lat bez niego cholernie mi zbrzydło).
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]